Harcownik Harcownik
1183
BLOG

Penis w akcji - wykonał już 120% normy i nie odpuszcza.

Harcownik Harcownik Polityka Obserwuj notkę 7

Pupa boli!

Zapewne niektórzy poczuli się nieswojo i boli ich pupa, po tym jak Palikot zadeklarował niemal bezwarunkowe poparcie obecnego rządu Tuska. Miał być alternatywą, dla skostniałego układu, a okazuje się, że zebrał kasę oraz głosy wyborców dla poparcia Tuska. Niejeden z wyborców ruchawki popierającej Palikota może czuć się teraz wydymany. Może tak czuje się nawet sam biedny Biedroń. No, ale dla niego to chyba nie nowość i nic przykrego, wręcz przeciwnie. Niestety elektoratowi Palikota przyjdzie z „bulem” do tego przywyknąć.
 
Jak zrobić wiele, aby nic się nie zmieniło, a nawet umocnić PO?
 
Głównym celem było dostarczenie głosów PO i przejęcie roli bardziej radykalnej partii. To się całkowicie udało.
Palikot pełni role użyteczną dla PO. Głównym jego zadaniem, które stało się następstwem sytuacji powyborczej, jest teraz dyscyplinowanie PSL. Szachowanie Pawlaka i jego partii groźbą wysadzenia go z koalicyjnego siodła. Pawlak nie może teraz zbytnio wierzgać, bo ma spętane kończyny. Te kończyny spętał mu właśnie Palikot, jako potencjalny nowy koalicjant.
 
Partia Palikota to wehikuł polityczny, który dzięki sprytnym zabiegom pijarowskim (a korzystał naprawdę z najlepszych w tej branży), uzyskał dobry wynik wyborczy.
Tak naprawdę, to partia ta nie ma żadnego programu, a jedynie potrafi sprytnie kierować hasła wyborcze do konkretnego profilu wyborców, pozyskując ich głosy poparcia. Legalizacja marihuany, walka z klerem i wiele innych haseł, to jedynie narzędzia do pozyskiwania sfrustrowanego elektoratu.
Antyklerykalizm palikota jest wybiórczy, bo nie dotyczy przyjaciół a wymierzony jest w opozycję. Dla Palikota nie ważne jest, że godzi przy tym w pewne wartości ogólnoludzkie: np. wolność wyznania i praktyk religijnych.
Zmiany legislacyjne w tej materii, bowiem nie wniosą nic wartościowego do sytuacji Polaków. Natomiast na pewno wywołają kolejną wojenkę, umiejętnie podsycaną przez reżimowe media i specjalistów od wizerunku. Przypomnijcie sobie, tak właśnie odwracało uwagę SLD, kiedy sprawowało władzę. To są hasła zastępcze, krwawa mielonka dla opinii publicznej, zwykła gra na emocjach. Przeciętni obywatele nic z tego nie będą mieli poza poczuciem większej wrogości do osób o innych przekonaniach, zwłaszcza religijnych. Zdolni są do tego tylko ludzie prymitywni duchowo, ksenofobiczni oraz nietolerancyjnie zaściankowi. I taki właśnie jest elektorat Palikota.
Oto na naszych oczach zatraca się coś, z czego przez wieki słynęła Polska - z ducha tolerancji religijnej.
 
 
Polityka jest jak ciastko!
Znika kiedy gaśnie światło, Ważne jest, aby być pierwszym, który je pożre.
 
Program Politycznie partia Palikota jest kameleonem, który w zależności od sytuacji może być lewicowy, lub liberalny. W zasadzie ruch ten jest bezideowy, albo wieloideowy - nie to spajało przedstawicieli tej ruchawki. Jedynym zadaniem ruchawki było wspieranie PO i kariera Palikota, który z wiadomych względów musiał na jakiś czas zamknąć swoją niewyparzoną gębę, gdyż nieprzyzwoicie przesadzał.
Dla wielu, po tym co zrobił, stał się człowiekiem pozbawionym honoru i niegodnym do prowadzenia działalności politycznej.
No, ale zmiana image, nowy garnitur, fryzura i mamy kolejne wcielenie tego samego charakteru.
 
Tylko dzieci mogły się nabrać na zwierzenia Palikota, mające rzekomo uderzyć w Tuska. Te brednie o Tusku kopiącym piłką w ulubiony fikus Millera, to pic dla ubogich, gdyż wieloletni przyjaciel Tuska wie o nim takie rzeczy, że gdyby tylko chciał je opowiedzieć, to zatopiłby Tuska szybciej niż tonął Titanic. W dodatku prawie nikt z drużyny nie wypłynąłby już na powierzchnię.
 
 
Gospodarka głupcze!
 
Palikot, to sprytny gracz, przyjaciel Tuska i Komorowskiego. Jako polityk i poseł nie odniósł niemal żadnych sukcesów, z których obywatele odnieśliby korzyść. Efektem jego pracy w komisji przyjazne państwo są żałosne. Zdaje się, że właścicielowi Lubelskiego Polmosu udało się przeforsować sprzedaż w Warsie mocniejszych trunków. Oczywiście dla dobra społecznego, bo na trzeźwo koleją nie da się podróżować, za sprawą byłego partyjnego kolegi Grabarczyka.
 
 
120% normy dla "nowego" rządu
 
Palikot ma swoje zadanie i wykonuje je ponad normę.
Pięknie to rozgrywają, szczerze podziwiam. Nawet przestałem żałować frajerów, którzy dają się na te zagrywki nabierać.
 
Wszystko to przewidziałem już bardzo dawno temu, poza jednym, że wehikuł Palikota utrzyma się do wyborów. Nie doceniłem jednak siły reżimowych mediów. Rzekoma nowa wartość jest tak naprawdę starą antywartością, pustą wydmuszką w rekach sprawnego manipulatora.
 
Poniżej link do tekstu, który napisałem prawie rok temu.
Nadal pozostaje aktualny!!!!
 

 

Harcownik
O mnie Harcownik

Grafika z akcji #GermanDeathCamps. fot. Tomasz Przechlewski / CC 2.0 Akcja SEAWOLF - konkretny wymiar pamięci.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka