„Woda ma to do siebie,
że się zbiera i stanowi zagrożenie,
a potem spływa do głównej rzeki
i do Bałtyku,
więc nie słyszałem od dłuższego czasu
o zjawiskach powodziowych,
które by trwały dłużej niż tydzień, czy dwa”
18 maja 2010 - B. Komorowski
Inne tematy w dziale Polityka