rekontra rekontra
205
BLOG

Marta Kaczyńska stoi murem za stryjem !

rekontra rekontra Polityka Obserwuj notkę 6

 

„Jedyne co możemy dla niej zrobić, to dokumentować, nagłaśniać i pokazywać jak "pojednańcy" umieją ukarać opłakującą rodziców córkę za stanie przy stryju, tym wszystkim, którzy po 10 kwietnia zaczęli się budzić.
 
Trzymaj się Marta! Wszystko co będziesz musiała teraz znieść to cena za to jakiego miałaś ojca.” – pisała Kataryna 1 maja.
 
Cóż Kataryna miała na myśli, pisząc, że blogerzy będą dokumentować, nagłaśniać i pokazywać, jak „pojednawcy” umieją pokarać córkę?
Po prostu poznaliśmy metody używania przez PO cyngli, medialnych czy politycznych, takich chociażby jak ten biłgorajski, zdolny do każdego szubrawstwa, który wykona każde zlecenie.
W 29 kwietnia Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że córka ś.p. Prezydenta chce być zaangażowana w Kampanię.
Po prostu Bratanica Jarosława Kaczyńskiego powiedziała, że w tej kampanii psychicznie czy ze swoim wsparciem stoi za stryjem. I nic więcej.
 
Natychmiast zabrała głos posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Powiedziała – warto jej słowa zapamiętać -  o wyjściu na pierwszą linię frontu:
 
„Jako człowiek jestem zdziwiona taką decyzją, rzucenia się w wir polityki. To wyjście na pierwszą linię frontu. Może to jej potrzebne.
Uważam, że to człowiek w sytuacjach dramatycznych, na prawdę nie chce biegać ze sztandarami po ulicy. Może mamy inny temperament.
Po prostu jestem zdziwiona.     
 
Katarasińska dodała, że "kampania zaczyna się jawić jako dynastyczna". Przyznała również, że decyzja córki prezydenckiej pary jest dla niej zaskoczeniem.
 
Pytałem wówczas retorycznie na swoim blogu – „Życzę Marcie Kaczyńskiej siły”: 
 
„jeżeli Marta Kaczyńska nie stanie przy stryju, to czy to samo środowisko medialno - polityczne, nie wyleje dokładnie tej samej ilości pomyj, tyle samo nie utoczy palikotowej gnojówki - żeby pozostać przy ich słownictwie - niż gdy stanie?
 
I przed chwilą przeczytałem wywiad i słowa słowa jedynej córki tragicznie zmarłej Pierwszej Pary:
"Zdecydowałam się wyjść do mediów, bo chcę dać świadectwo. Do tej pory unikałam mediów. Teraz robię to ze względu na pamięć o rodzicach. Nie chcę milczeć".
 
Informuje, że nie będzie uczestniczyć w kampanii prezydenckiej: "Nie chcę, żeby mówiono, że zbijam kapitał polityczny na litości i żalu.”
 
Ale dodaje:
 
„Choć najchętniej jeździłabym teraz z całą rodziną i ze stryjem po Polsce".
 
Czy można jaśniej, wyraźniej się opowiedzieć?
 
 
GALA: Kto do Pani zadzwonił?
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA:
 
Nikt. Po prostu włączyłam telewizor. O śmierci rodziców dowiedziałam się z paska pod obrazem w TVN24. Dziewczynki jadły wtedy ze mną śniadanie.
(….)
GALA: Widzę, jak Pani trudno rozmawić... Nie musimy...
 
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Zdecydowałam się wyjść do mediów, bo chcę dać świadectwo. Do tej pory unikałam mediów. Teraz robię to ze względu na pamięć o rodzicach. Nie chcę milczeć. Ale nie wejdę teraz do kampanii, bo nie chcę, żeby mówiono, że zbijam kapitał polityczny na litości i żalu. Choć najchętniej jeździłabym teraz z całą rodziną i ze stryjem po Polsce.
 
GALA: Skąd te opowieści o tym, że się z Jarosławem Kaczyńskim nie lubicie?
 
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Wyssane z palca plotki. Codziennie rozmawiamy. Jest mi bardzo bliski.
 
GALA: Ale jako dziecko się go Pani bała.
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Nigdy nie bałam się stryja, tylko bohaterów wymyślanych przez niego bajek. Każde dziecko ma chyba potrzebę słuchania opowieści o jakichś tajemniczych i trochę strasznych Babach-Jagach itp. Myślę, że nie różniłam się więc od rówieśników. A stryj świetnie opowiadał
(…)
 
GALA: Ich śmierć stała się dla Pani przełomem...
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Śmierć moich rodziców zamknęła najlepszy czas mojego życia i myślę, że nigdy nie pogodzę się z tym, że tak wcześnie i niespodziewanie odeszli. Poza tym uzmysłowiła mi odpowiedzialność, jaka na mnie spoczywa. Zdaję sobie sprawę, że nie powinnam zamykać się tylko w mojej prywatności. Idee, którym wierni byli moi rodzice, nie mogą zginąć wraz z nimi. Stąd pomysł powstania fundacji.
 
MARCIN DUBIENIECKI: Mój teść to była wielka postać. Teraz zacznie być doceniana. Mój ojciec miał się dobrze w PRL-u. Poznając bliżej rodzinę Marty, zrozumiałem, jak bardzo ryzykowali, będąc w opozycji. Pod każdym względem. Teraz, kiedy sam mam rodzinę, bardzo to doceniam. Widzę, jak bardzo Lech Kaczyński był ideowy, jak bardzo był odważny.
 
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Najciężej znosiłam kłamstwa na temat rodziców. Zazdroszczę ludziom, którzy się z tym nie stykają. Ojciec był tak bardzo oczerniany. Ośmieszany był status prezydenta. Moim zdaniem cały czas ponosimy konsekwencje bycia „homo sovieticus”. Stąd taki niepoważny stosunek do władzy. Nie korzystamy z niej, nie angażujemy się w nią, a tylko ośmieszamy, kpimy i dezawuujemy. Moim zdaniem to pozostałości po PRL-u, który zniszczył nasze społeczeństwo w tym sensie, że je zdeprawował, oduczył pracy, zmuszał do życia w kłamstwie, jakieś fikcji. Wciąż za to płacimy.
 
MARCIN DUBIENIECKI: To Marta jest taka silna. Jest solidnym fundamentem naszej rodziny.
MARTA KACZYŃSKA-DUBIENIECKA: Wiem, że w życiu wiele może mnie jeszcze spotkać. Nie boję się.
 

 

rekontra
O mnie rekontra

Ukryta przyczyna zdarzeń jest lepsza od jawnej. Tucydydes rekontrapl@gmail.com BLOG Historia 1. JÓZEF PIŁSUDSKI: Podczas kryzysów powtarzam - STRZEŻCIE SIĘ AGENTUR 2. Byłem w Instytucie Pamięci Narodowej. 3. Polscy pisarze fałszują Katyń. 4. Kuroń: "Lechu, idź w zaparte", a Borsuk wciąż milczy. Polityka 2. Szara eminencja Lesław Maleszka. 3. Utytułowany Lech Wałęsa - kalendarium III RP Przykładowy link do jednej z notek POLIS 1. Rzeczy, które musiały być powiedziane … 2. Świadkowie historii i ludzie tła Przykładowy link do jednej z notek Przykładowy link do jednej z notek ReKontry 1. Bajdy pana Wajdy 1. Polowanie z nagonką na IPN 2. Leszek Kołakowski: "Opinia w sprawie pojęcia wiadomości" 3. Prof. Nałęczowi o Białych Plamach i ranach zabliźnionych podłością 4. Niezwykle utalentowany redaktor Adam Michnik 5. Recenzja recenzji z tezą profesora Friszke 6. "SB a Wałęsa" w krzywym zwierciadle profesora Machcewicza. 7. Komunizm – „Chęć wykradzenia bogom ognia” 8. Dlaczego Adam Michnik chce zlikwidować IPN

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka