Krzyczą tylko tytuły i leady...

 

Nie chcę być złośliwa, ale „a nie mówiłam” samo się nasuwa...

A nie mówiłam, że miny zrzedną, że przyszedł czas na wyniki dochodzeń, śledztw, na wyroki i stawianie w stan oskarżenia tych, których winy prokuratorom wydaja się na tyle bezsporne, że decydują się kierować akty oskarżenia pod sędziowską ocenę.?

A nie mówiłam, że im bliżej wyborów, tym więcej zdarzeń dla przeciwników Polski demokratycznej będzie im psuć humor, wprowadzać w nastrój beznadziei i nawet standardowe złorzeczenia zamrą im na ustach?

A nie mówiłam, że czas gra na korzyść patriotów a nie zwolenników komuny, chociażby się w barwy narodowe ubrała i krzyż na piersiach powiesiła?

 

Powoli robi się cicho...

Już coraz mniej wrzasku o „aferach”, coraz mniej wyzwisk pod adresem premiera i rządu, coraz mniej buńczucznej głupoty i standardowych działań propagandy postkomunistycznej.

 

Część rozumie, że dalej nie da się wspierać kogoś tak śmiesznego, groteskowego w swoim niehonorowym krętactwie i żałosnych próbach wymigania się od odpowiedzialności:

 

 

"Nie powiedziałem, że Dorn nie płaci alimentów, zapominałem powiedzieć, że płaci"

2009-10-29, ostatnia aktualizacja 47 minut tem

Jarosław Kaczyński w Sygnałach Dnia stwierdził, że osoby współpracujące z PiS są dyskryminowane. Odniósł się również, do swojego procesu z Ludwikiem Dornem.

Jarosław Kaczyński zapowiada, że jeżeli kasacji wyroku nie będzie, przeprosi Ludwika Dorna za swoją wypowiedź nt. jego życia prywatnego. Jednak cały czas twierdzi, że nic złego nie powiedział. - Ja nie czuję się winien, bo nigdy nie powiedziałem, że pan Dorn nie płaci alimentów. W jednej wypowiedzi jakby zapomniałem powiedzieć, że płaci - dowodzi. „

 

zwłaszcza, że sytuacja z dnia na dzień zaczyna być coraz bardziej klarowna i jasna

 

„PAP, JG/12:22

Lech Kaczyński jest czwarty, o włos wyprzedza Kwaśniewską

28 proc. Polaków najchętniej widziałoby premiera Donalda Tuska jako kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, 18 proc. wskazało Włodzimierza Cimoszewicza, a 15 proc. - Andrzeja Olechowskiego - wynika z sondażu CBOS.

Na czwartym miejscu znalazł się prezydent Lech Kaczyński (11 proc. wskazań). 10 proc. badanych wskazało Jolantę Kwaśniewską.”

 

A na dodatek wszystko wskazuje, że i przyszłości nie da się już nagiąć do potrzeb interesu kurczącej się dramatycznie grupy, bo:

 

„PAP, MK/15:53

PO proponuje nowy sposób wybierania prezydenta

Schetyna i obecni na konferencji prasowej w Sejmie posłowie PO: Sławomir Piechota i Marek Plura wyrazili zadowolenie z decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który - rozpatrując w środę skargę prezydenta - orzekł, że nowelizacja ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego, wprowadzająca m.in. dwudniowe głosowanie, jest zgodna z ustawą zasadniczą. Wejście w życie noweli oznacza też, że osoby niepełnosprawne w wyborach do PE w 2014 roku będą mogły głosować przy pomocy pełnomocnika.”

 

I na nic szarpanie się facecika, który myśli, że i teraz jest tak, jak było za jego ministrowania w rządzie J.Kaczyńskiego

„Wiadomości

Ziobro: Interesy PO wzięły górę nad praworządnością

prot 24 minuty temu

Zbigniew Ziobro nie zgadza się z decyzją prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. przecieków. Prokuratura, umarzając śledztwo, działa na zlecenie polityczne i kpi z inteligencji Polaków - mówił na konferencji prasowej. Sugerował też, że na taki obrót sprawy miała wpływ PO....”

 

Na nic to , bowiem właśnie jemu przyszło za ten czas swojej wiernopoddańczej posługi wobec swojego bossa zapłacić i to aż dwukrotnie.

I tu:

 

PAP, ŁC/10:36

"Porażka". Finał słynnej afery IV RP

Stołeczna prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przecieku z tzw. afery gruntowej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Mateusz Martyniuk.

Jak powiedział Mariusz Błaszczak, rzecznik klubu PiS, jest to "porażka wymiaru sprawiedliwości", bo przeciek był. 12:06, 29.10.2009 /TVN24, PAP”

 

I także tu:

 

PAP, MK/15:55

„Ostateczny wyrok ws. Ziobry, ma przeprosić

Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji, jaką Zbigniew Ziobro złożył w procesie, który wytoczył mu kardiochirurg Mirosław Garlicki. Uzyskał on prawomocny nakaz przeprosin przez byłego ministra sprawiedliwości za słowa "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Teraz ten wyrok stał się ostateczny.

Izba Cywilna SN odmówiła przyjęcia skargi kasacyjnej pozwanego z powodu niespełnienia wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego przesłanek do przyjęcia skargi kasacyjnej - głosi komunikat zamieszczony na stronach internetowych SN. Uzasadnienie będzie sporządzone w późniejszym terminie.”

 

Na dodatek, może zakończyć się jeszcze gorzej bowiem:

 

PAP, ŁC/11:32

Zarzut wobec byłego szefa ABW ws. śmierci Barbary Blidy

 

Zarzut nadużycia władzy, czyli przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego postawiła w łódzka prokuratura byłemu szefowi ABW Witoldowi Marczukowi w śledztwie dotyczącym okoliczności śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy - poinformował rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania. Grozi za to kara do trzech lat więzienia.

 

Bowiem jeśli mamy być państwem prawa, prawa i sprawiedliwości, a nie „Prawa i Sprawiedliwości” - to trzeba podejmować z uporem naprawianie błędów przeszłości, sprawiedliwe osądzanie win, rozliczać komunę. To obowiązek demokracji.

I nie ma spraw mniej ważnych.

Wszystkie są ważne te nowe nieodległe i te zadawnione, zabagnione z pozoru nierozwiązywalne.

Wśród nich właśnie ta, przede wszystkim ta:

 

„12:06, 29.10.2009 /TVN24, PAP Kiszczak może jeszcze zostać skazany SPRAWA BYŁEGO SZEFA MSW WRACA DO I INSTANCJI

Wyrok ws. Wujka

TVN24

Sprawa byłego szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka, oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9 górników kopalni "Wujek" w 1981 roku wraca do sądu I instancji - uznał Sąd Apelacyjny.

SA uchylił wyrok Sądu Okręgowego, który w lipcu 2008 roku uznał, że karalność nieumyślnego - jak przyjęto - czynu Kiszczaka przedawniła się w 1986 roku.”