Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
484
BLOG

Gdybym była córką Sobiesiaka

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 138

Gdybym była panią Sobiesiak, to zaskarżyłabym Mariusza Kamińskiego o odszkodowanie tak wysokie, jak odszkodowanie przysądzone niejakiemu Janeckiemu , redaktorowi naczelnemu pisowskiego „Wprost” za naruszenie prywatności córki i zięcia Włodzimierza Cimoszewicza..

Proces ma wygrany w 100%.

 

Bo niby jakim prawem była podsłuchiwana i inwigilowana?

Nie popełniła żadnego przestępstwa.

Do objęcia funkcji, na jakie aspirowała, ma rzetelne przygotowanie i odpowiednie kompetencje. Nie ponosi odpowiedzialności ani za czyny ojca, ani za realizację jego ojcowskich ambicji.

Nie było absolutnie żadnych podstaw do podejmowania działań przeciw niej.

Jakim prawem Kamiński wyciera sobie gębę „panną Sobiesiakówną”?

Dlaczego rzuca na nią cień, który może uniemożliwić jej w przyszłości realizację swoich planów zawodowych i osobistych? Dlaczego wyraża się z pogardą o kobiecie, która nikomu niczego złego nie uczyniła?

Chamstwo Kamińskiego wydaje mi się celowe.

Czy nagłaśniając publicznie miejsce spotkania pani Sobiesiak z panem Rosołem – Kamński nie robi CELOWO reklamy knajpie?

Wszak wiadomo, że sam lubi życie knajpiane.

I czy ta reklama jest bezinteresowna?

 

 

A poza tym oczekuję jutro wyjaśnienia: KTO i NA CZYJE POLECENIE ( czołgając się między grobami) nagrał słynną rozmowę na cmentarzu.

A także mam nadzieję, że mi się wyjaśni czego się boi Wassermann składając wniosek o nieprzesłuchiwanie jutro Zbigniewa Chlebowskiego.

Coraz bardziej podoba mi się praca komisji hazardowej

 

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (138)

Inne tematy w dziale Polityka