Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
1773
BLOG

Tabakiera do nosa!

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 80

 

Nie tak dawno pisałam, że pierwszym obowiązkiem ludzi PiS, jest nadawanie swojemu szefowi rangi najważniejszej osoby w kraju. Że robią, co mogą, by zrównać go z pełniącymi najwyższe funkcje w Polsce kreując fałszywą równowagę, sztuczną symetrię – których w istocie nie ma.

Poza atrybutami zewnętrznymi - te limuzyny, obstawa, dreptający pokornie i z uszanowaniem wokół swojego szefa aktyw partyjny PiS, zajeżdżanie z szumem i fasonem przed wiejskie remizy i oszałamianie „ciemnego luda”tym, że „wielkie panisko” do was łaskawie zajechał, te pochodnie, te przemowy – trwa realizowanie instrukcji nakazującej co wolno mówić ludziom PiS w mediach by sztucznie wywyższać Jaroslawa Kaczyńskiego.

Chcę zwrócić uwagę moim czytelnikom na te manipulacje i uświadomić im, jak one są pretensjonalne i żałośnie śmieszne. Czołobitność i sięgająca absurdu pokora członków PiS wobec swojego szefa – dotyczyć może wyłącznie panujących w PiS obyczajów na wzór panujących w PZPR wobec I sekretarza partii.

Ale dzisiejsza wolna Polska to nie PRL. I to, jakie zależności członków wobec szefa są w PiS to wyłącznie ich wewnętrzna sprawa - ale z pewnością w żaden sposób nie nasza, nie wszystkich, obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

Tworzenie tej sztucznej symetrii między władzami Polski a Kaczyńskim przedstawię na przykładzie:

Płaczliwie arogancki Girzyński, poseł PiS – który mówi, „jadąc do Łodzi powinni zaprosić także liderów innych ugrupowań” .

Zbigniewie Girzyński, panu, jako posłowi na Sejm Rzeczypospolitej PARTIOTYZM przysłonił patriotyzm, więc jako obywatelka Rzeczypospolitej Polskiej NAPOMINAM pana Zbigniewie Girzyński byś pełnił swoje obowiązki wobec MNIE bez tej tandetnej manipulacji. Tam, do Łodzi, nie pojechali liderzy partyjni, wśród których, JEDNYM Z WIELU, jest także wasz lider Kaczyński. Kaczyński nie jest nawet, jak mówią pisowcy ”liderem opozycji” a jedynie liderem swojej, opozycyjnej partii, jednej z dwóch, zasiadających w sejmie. Jest dokładnie takim samym liderem, jak Grzegorz Napieralski i niczym więcej.

W geście solidarności przeciwko nienawiści w Łodzi widzieliśmy wszyscy, MY, POLACY, NASZE, POLSKIE, NAJWYŻSZE WŁADZE.

Byli tam:

PAN PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ BRONISŁAW KOMOROWSKI,

PAN MARSZAŁEK SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ GRZEGORZ SCHETYNA

PAN PREMIER RZĄDU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ DONALD TUSK

Udający obiektywizm dziennikarz Rymanowski pyta Girzyńskiego, czy gdyby zaproszono Kaczyńskiego na uroczystość w Łodzi to wystarczyłoby, by Kaczyński zechciał złożyć wizytę w Pałacu Prezydenckim i uścisnął rękę prezydenta Komorowskiego.

Panie Rymanowski, panie dziennikarzu, który zawsze pozwalasz mówić bez przerywania przedstawicielom PiS i Kłopotkowi, ale przerywasz ,niby zadając dodatkowe pytania i uniemożliwiasz spokojną wypowiedź przedstawicielom PO – jako obywatelka Rzeczypospolitej Polskiej NAPOMINAM pana byś zaprzestał prymitywnych manipulacji obrażających MNIE

Kaczyński, szeregowy poseł, może, jak każdy, odmówić wizyty w Pałacu Prezydenckim,

Może też, jak każdy, starać się o przyjęcie go przez prezydenta.

Ale to nie Kaczyński będzie decydować kiedy i w jakich okolicznościach będzie i czy w ogóle będzie ZAPROSZNY DO PAŁACU PREZYDENCKIEGO I KIEDY PAN PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI WYRAZI ŻYCZENIE ROZMOWY Z NIM.

Tabakiera do nosa – nie nos do tabakiery!

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (80)

Inne tematy w dziale Polityka