Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
1771
BLOG

Biedna Ufko

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 73

 

Nie tylko dowartościowałam Panią i Pani blog, ale widać wręcz przewarościowałam.

Niech tam, stać mnie na gest.

Moje komentarze na Pani blogu są jedynie odpowiedziami na komentarze imiennie do mnie skierowane – i nie moją jest winą, że moim adwersarzom nie brakuje inwektyw, chamstwa - ale brakuje argumentów.

Kroplą, która jak widać, przelała czarę Pani goryczy są informacje o tym skumaniu się Macierewicza i Fotygi z byłym doradcą Putina, aktualnie w roli rezydenta na USA.

Zaproszenie do prac tego błaznującego zespołu sejmowego człowieka, który, jako doradca Putina musiał nie tylko być doskonale sprawdzony ale i co najmniej przeszkolony przez KGB, lub jak się to tam teraz nazywa, może być SVR czy w ogóle FSB – to już nie zabawa i błaznowanie, ale działania sprzeczne z interesem Polski i wprowadzanie ludzi służb rosyjskich w sprawy polskie i w działania wymierzone PRZECIWKO LEGALNIE DZIALAJĄCYM POLSKIM INSTYTUCJOM.

Rozumiem, że zgromadzeni na Pani blogu zwolennicy PiS nie mają nic na obronę działań duetu Macierewicz – Fotyga, ale co więcej fakt ten wytrąca z rąk argumenty, jakimi do tej pory posługiwali się przeciwko rządowi Polski.

Przestraszyła się Pani mojej spokojnej argumentacji. Bardzo się Pani musiała wystraszyć, skoro Pani, która przecież swój tekst pisała w odniesieniu do mojego tekstu, bo to moja odpowiedź na list Kaczyńskiego była Pani inspiracją – mój udział w dyskusji pod tym Pani żałośnie i faryzejsko użalającym się tekstem uznała za niebezpieczny tak bardzo, że nie widziała Pani innego wyjścia z tej dramatycznie rozwijającej się na niekorzyść Pani środowiska sytuacji – jak mnie „chwilowo” zbanować. Do poniedziałku, jak była Pani uprzejma zaznaczyć.

Nie,  biedna Pani Ufko – nie do poniedziałku – ale w ogóle.

Po cóż bowiem miałabym kiedykolwiek jeszcze wchodzić na Pani blog, skoro tak bardzo boi się Pani tego, co jest istotą bloga, czyli dyskusji?

Stchórzyła Pani – Pani prawo.

Moim prawem jest uznać Pani przyznanie się do porażki i nie narażać Pani więcej na stres.

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (73)

Inne tematy w dziale Polityka