Prokuratura zbada aferę korupcyjną z udziałem senatora PO
Pomijam fakt, ze większość piszących o sprawie pisze błędnie nazwisko senatora :Ludwiczak – chodzi o senatora Romana Ludwiczuka, który dzisiaj zrezygnował, zapewne niezbyt dobrowolnie, z członkostwa w PO.
Nie wiem, czy taśmy z nagranym głosem senatora są prawdziwe. Wydaje się, że tak.
Padające na tych nagraniach propozycje korupcyjne przypomniały mi sprawę niemal identycznych propozycji zapisanych na słynnych taśmach nagranych w pokoju hotelowym posłanki Beger. Ale w tamtym przypadku mieliśmy film i nie tylko słyszeliśmy, my, cała Polska, ale widzieliśmy, jak Adam Lipiński i Wojciech Mojzesowicz korumpują Renatę Beger.
Lipiński i Mojzesowicz posuwali się w swoich propozycjach korupcyjnych znacznie dalej niż Roman Ludwiczuk.
Lipiński wyrażał wolę użycia do korupcji pieniędzy sejmowych, którymi zamierzał pokryć zobowiązania posłów Samoobrony wobec Andrzeja Leppera, Nie za darmo. Za przejście do PiS. Pieniądze Sejmu RP miały służyć na wykup weksli podpisanych przez posłów Samoobrony, podpisanych, jako swoiste zabezpieczenie wierności poselskiej wobec Leppera.
Tam też, jak u Ludwiczuka, padały propozycje objęcia różnych stanowisk. Tyle, że u Ludwiczuka skala propozycji nie przekracza lokalnych stołeczków a w przypadku Lipińskiego i Mojzesowicza stanowiska i funkcje dotyczyły struktur państwa.
Nagrania rozmowy Ludwiczuka robią wrażenie przechwałek lokalnego kacyka, który czuje za soba sile partii rządzącej – ale nie czuje jej kontroli.
Nagrania rozmowy Lipińskiego i Mojzesowicza – to nagrania dwóch decydentów działających w imieniu i na rzecz swojej partii i dotyczą kwestii utrzymania a nawet zwiększenia zakresu możliwości ekipy wówczas rządzącej poprzez zwiększenie liczebności klubu PiS i stworzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu jeszcze bardziej komfortowej sytuacji w sprawowaniu jego władzy.
Poselska Komisja Etyki, pozostająca w rękach PiS nie ukarała wówczas Adama Lipińskiego. Ukarano jakimś upomnieniem Mojzesowicza i surową karą … Renatę Beger.
Ziobrowa prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko Lipińskiemu i to dwukrotnie,. Obecnie sprawa jest ponownie przedmiotem dochodzenia prokuratury. Także samo umorzenie jest przedmiotem badania jego przyczyn.
Obaj korumpujący posłankę Beger pozostali w strukturach PiS.
Wojciech Mojzesowicz odszedł z PiS z własnej woli zaledwie niewiele dni temu, przechodząc do PJN. Bardziej z powodu naruszania jego pozycji w strukturze pisowskiej, której był szefem, przez Kaczyńskiego, który wsadził mu na listę wyborczą do PE swojego spadochroniarza Ryszarda Czarneckiego. Czarnecki kiedyś, jak Beger był członkiem Samoobrony - za przejście do PiS został nagrodzony pierwszym, „biorącym”, czyli dającym pewność zdobycia mandatu, miejscem na liście.
Adam Lipiński jest nadal szarą eminencją PiS i wydaje się, że tak, jak kiedyś w Porozumieniu Centrum, tak i dzisiaj w PiS ma więcej do powiedzenia niż Kaczyński. Obecnie jest zastępcą Kaczyńskiego i wchodzi w skład Komitetu Politycznego PiS ( ach ta nomenklatura PZPRowska w PiS – któraż jeszcze partia używa nazwy:komitet?).
Przy okazji prokuratorskiego dochodzenia w sprawie Ludwiczuka warto wrócić do sprawy posłów Mojzesowicza i Lipińskiego. To znaczy warto, żeby prokurator zajął się intensywnie sprawą, rozszerzając zakres badania korumpowania o innych posłów i ludzi Samoobrony, nie tylko posłanki Beger.
I na deser - materiał dodatkowy:
Wojciech Orliński opisał kolejny przypadek potwierdzający moje twierdzenia, że gdzie się nie poskrobie w PiS lub przy Kaczyńskich – wyłazi PZPR albo SB.
"Link do biografii ojca Jacka Sasina, generała SB Józefa Sasina - dzięki Rpyzel! - wyjaśnia sprawę. Rzeczywiście, żyliśmy w różnych PRL-ach. Zimą 1979 roku Józef Sasin był zastępcą naczelnika Wydziału VI Departamentu III MSW (czyli po prostu Służby Bezpieczeństwa).”
„Po wprowadzeniu stanu wojennego 23 grudnia 1981 zastępca Ministra Spraw Wewnętrznych Bogusław Stachura wydał decyzje "w sprawie powołania grupy operacyjnej w celu koordynacji zadań w zakresie realizacji działań operacyjnych w stosunku do związków zawodowych Solidarność". Kierownikiem tej grupy został Józef Sasin”
„1953 zaczął pracować w UB, potem przeszedł do SB, zaliczył w latach 1973-1974 kurs KGB w Moskwie, w latach 80. zajmował się rozbijaniem „Solidarności” w zakładach pracy, w 1990 przeszedł do prywatnego biznesu.”
http://wo.blox.pl/2010/12/Jacek-Sasin-genetyczny-patriota.html.
Ponieważ Administracja Salonu 24 pozwala na spamowanie na moim blogu - zapraszam komentujących do komentowania na moim profilu na Facebooku
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000167512469#!/profile.php?id=100000167512469
lub w zaklądce: Salon24.pl i inni :
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000167512469#!/pages/Salon24pl/133226033397695
Przy okazji warto się przyjrzeć, jakie teksty administracja Salonu 24 promuje na Facebooku a jakie starannie pomija.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka