Wpatrzeni w szykującego się do wyjścia Judasza.
Piotr dziwi się.
Skąd ten pośpiech?
Nie jest zadowolony, gdy kogoś ubywa.
Nie wierzy jeszcze w piejącego koguta.
Jan jak Piotr, zdumiony i pełen podejrzeń.
Biegną razem.
Jezus nie patrzy.
Nie da się zatrzymać biegu zdarzeń żadnym błagalnym spojrzeniem?
pamięci ofiar zestrzelonego samolotu MH17
Inne tematy w dziale Społeczeństwo