Dzisiaj znów mamy hipotezę, że to Angola załatwili Sikorskiego.
10 lat temu Neewskweek, który wydrukował artykuł, że tak oczywiście było, bo Sikorski oczywiście był agentem (tylko dziwnym trafem hitlerowskim), nawet nie obniżył odsetku zwrotów.
Co jeszcze?
Został jeszcze prymas Wyszyński. Czy i on był agentem?
Nawet nie zdziwię się, jesli i to usłyszę!
Inne tematy w dziale Polityka