Troli, antypolskich parszywych prowokatorów obrzydliwców na salonie24 zatrzęsienie.
Należy im dawać odpór, demaskować, obnażać, wyśmiewać, dyskredytować. Ale nie dokarmiać!
Pisać o nich, ale nie do nich (odpowiadać na ich parszywe komentarze) i nie u nich (na ich parszywych blogach).
Skopiować i skomentować u siebie ich parszywość, do siebie ich nie wpuszczać. Na innych blogach nie dyskutować z nimi, na zaczepki nie reagować, glodzic. To przecież takie proste.
Tak, wiem: wołanie na pustyni.
Przecież tarmoszenie się z nimi, dożywianie, dawanie im paliwka żeby nie zdechły, jest takie fajoskie. No po prostu trudno się powstrzymieć. Po prostu niewykonalne..
-
Inne tematy w dziale Technologie