W 1995 roku tuż przed kolejnymi wyborami Walentynowicz zwróciła się z pytaniami do prezydenta Lecha Wałęsy. Oto treść oszczerczego listu:
www.lustracja.eu/artykuly/list_Anny_Walentynowicz.htm
,,PREZYDENCIE, POLACY ŻĄDAJĄ ODPOWIEDZI !!!
(17 pytań Anny Walentynowicz do LECHA WAŁĘSY)
Na naszych oczach przeszłość ulega przekłamaniu, manipulacji, by ocalić prawdę ktoś musi zapytać o fakty, dopóki żyją jeszcze ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na Prezydenta RP – LECHOWI Wałęsie kilku pytań. Oświadczam, że biorę pełną odpowiedzialność za treść tych pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem.
1. Czy pamiętasz, jak w styczniu 1971r. przyznałeś, że na żądanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?
2. Dlaczego okłamałeś wszystkich, mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980r zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej w Gdyni?
3. Jak godziłeś swoją katolicką moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła ci publiczne awantury w 1980r?
4. 9-ego grudnia 1980r przyznano „Solidarności” pierwszą nagrodę – 30 tyś. USD. Co zrobiłeś z tymi pieniędzmi?
5. Co zrobiłeś z 60 tyś. USD nagrody szwedzkiej prasy, które miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?
6. Czy mieszkanie na ul.Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?
7. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwszą kampanię wyborczą?
8. Czy uważasz za właściwe, że głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?
9. Czy byłeś w 1981r informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem SB?
10. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie reagowałeś na jego poczynania?
11. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed Sądem Rejonowym dla Nieletnich wymuszając płatną współpracę?
12. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5-cio tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?
13. Czy pamiętasz swoją wypowiedź na Kongresie USA „lokujcie swe kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić”. Czy nadal tak sądzisz?
14. Z jakiej obietnicy wyborczej wywiązałeś się?
15. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie A. Gwiazdy z I Zjazdu Solidarności – jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?
16. Czy nie dosyć już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?
Gdańsk dn. 25.09.1995r Anna Walentynowicz''
List otwarty z 25.09.1995 roku. Przypominam, że wybory prezydenckie miały się odbyć w tym samym roku - I tura - 5.11.
I teraz uwaga. Jednym z kandydatów był LECH KACZYŃSKI. Zrezygnował w ostatniej chwili 30.10 zgłaszając gotowość poparcia każdego, kto – jego zdaniem – miał szansę pokonać Lecha Wałęsę (wymienił wówczas Hannę Gronkiewicz-Waltz, Jana Olszewskiego, a także Jacka Kuronia).
Czy treść tego listu i jego sam styl czegoś nie przypomina? Ano przypomina. Np. tekściki z tzw. Gazety Polskiej czy teksty kapciowych prezesa. Dlatego mimo, że pod listem podpisała się Anna Walentynowicz, najpewniej stali za tym nie kto inni jak bracia Kaczyńscy.
Inne tematy w dziale Polityka