W połowie lutego informowaliśmy Państwa o opublikowanym przez Ministerstwo Finansów projekcie zmian w ustawach CIT oraz PIT, który przewidywał, że od 1 stycznia 2014 r. nie tylko spółka komandytowo-akcyjna, ale także spółka komandytowa miałaby zostać podatnikiem CIT, co doprowadziłoby do „podwójnego” opodatkowania wspólników (tak jak w przypadku spółki z o.o. lub spółki akcyjnej).
Zgodnie z najświeższymi informacjami z Ministerstwa Finansów, które ukazały się na stronach Rządowego Centrum Legislacji oraz na łamach prasy, kolejna wersja projektu zmian w ustawach CIT oraz PIT będzie przewidywać, że "podwójne" opodatkowanie spółki komandytowej zostanie wprowadzone dopiero od 1 stycznia 2015 roku. Oznacza to, że przynajmniej jeszcze przez ponad półtora roku sytuacja podatkowa spółki komandytowej nie ulegnie zmianie.
Natomiast na razie zmianom nie ulegają plany odnośnie spółki komandytowo-akcyjnej. Objęcie tej spółki podatkiem CIT nadal przewidywane jest z początkiem 2014 roku.
Propozycja Ministerstwa Finansów to wciąż projekt, który podlegać będzie uzgodnieniom i modyfikacjom przed ostatecznym uchwaleniem nowelizacji przez parlament. Na bieżąco będziemy analizować propozycje zmian i informować o wynikach.
O szczegółowych aspektach projektu i opiniach na jego temat piszemy w zakładce Projekt nowelizacji PIT i CIT.
Źródło: komandytowa.pl/Komandytowa-bezpieczna-do-2015-roku.html
Od 1 stycznia 2014 roku spółki komandytowo-akcyjne zostaną obarczone dodatkowym podatkiem CIT. Co natomiast bardziej mnie przygnębiło, to to, że wraz z nastaniem 2015 roku ma to się przytrafić wszystkim pozostałym spółkom komandytowym!
A ja właśnie przymierzałem się już mocno żeby w kolejnym roku wystartować w Polsce ze spółką komandytową! Będę musiał się zastanowić co dalej, bo zakładanie firmy na kilka miesięcy mnie nie interesuje, tak jak i bycie podwójnie opodatkowanym. Owszem, mógłbym zostać podwójnie opodatkowanym, ale wtedy musiałbym wszystkie wydatki maksymalnie wyśrubować i co za tym idzie pewnie pracownikom płacić psie pieniądze zwłaszcza przez początkowe 2-3 lata; a nie mam najmniejszej ochoty nikogo wyzyskiwać.
Być może będę zastanawiał się nad jakąś inną formą, o ile znajdę takową satysfakcjonującą, albo po prostu zainwestuję w innym kraju. A szkoda by było, bo nie tylko znam doskonale uwarunkowania PL i tutejszego rynku, ale jeszcze pochodzę z Polski ...
Inne tematy w dziale Gospodarka