Wśród tzw. wzmożonych moralnie Polaków nastało wielkie oburzenie, co to niemiecka telewizja wyprodukowała sobie film o Niemcach, który był puszczany w Niemczech? Mają do tego prawo. A to, że ten propagandowy filmik kupiła TVP? To tylko wina rządu Tuska i jego KRRiT i jego zarządu TVP.
A jakie byłoby najlepsze rozwiązanie? Sprywatyzowanie TVP i zaprzestanie płacenia abonamentu rtv. Telewizja powinna być albo całkowicie prywatna, albo ewentualnie mógłby lecieć jeden państwowy kanał informacyjny w sensie relacje z parlamentu, orędzia prezydenta, podpisywanie międzynarodowych traktatów, relacje ze świąt narodowych i na tym koniec.
Swoją drogą, już sobie wyobrażam co by się działo na arenie międzynarodowej, gdyby u władzy był teraz kartofel. Jaka wrzawa by powstała. Wrzawa niesłużąca Polakom, bo Niemcy są zarówno największym partnerem handlowym i miejscem pracy rzesz Polaków.
Podczas gdy część Polaków zastanawia się nad swoimi i nieswoimi dziadkami i babciami, ja mówię (mimo tego, że pamiętam, że członkowie mojej rodziny walczyli na różnych frontach, a dwóch zginęło w obozach koncentracyjnych): zastanówmy się może trochę bardziej nad naszymi córkami i synami, jaką przyszłość chcemy im zgotować? Czy może jednak teraźniejszość i przyszłość nie jest taka ważna i zamiast tego tylko piętrzyć się dumnie nad oparami przeszłości, tak jak kiedyś unosił się rząd w Polsce w 39' nad niepolskim Gdańskiem.
A tego prześcigania się, że AK-owcy i ogólnie Polacy nie byli antysemitami, tylko wielkimi przyjaciółmi Żydostwa, nie będę za dużo komentował, bo robi mi się niedobrze. Więc napiszę tylko tak: jak lubicie wobec nich być takimi d***lizami, to może jeszcze ogłoście, że Polska ma wysłać swoich żołnierzy do okupowania Palestyny, czy gdziekolwiek indziej w miejsce, gdzie lobby syjonistyczne zatwierdzi atak. I jeszcze wyburzcie 2 kwartały domów w stolicy i na ich miejsce postawcie takie kamulce na wzór tych co są w Berlinie obok Bramy Brandenburskiej (fajne do skakania). I oczywiście ani słowa o tym jak Żydzi traktowali Polaków we wrześniu 1939 i jakie ich - w wielu miejscach monopolistyczne - sklepy korzystając z okazji, narzucały astronomiczne ceny, za zwykły bochenek chleba... za 10 dg mięsa...
Podsumowując, pozwólcie, że ja zamiast powyższego skupię się na tym jak sprawić, żeby na 18-kę moje dziecko/dzieci dostało/y kawalerkę i na 21-kę małą sztabkę złota, lub jej równowartość pieniężną, czy ew. w postaci 4 kółek. A wy dalej rozstrząsajcie dawno zakopane demony przeszłości pomiędzy wielkimi narodami Starego Kontynentu i dalej liżcie **** syjonistom.
Inne tematy w dziale Polityka