Robert Amsterdam Robert Amsterdam
43
BLOG

Teatrzyk w Dumie

Robert Amsterdam Robert Amsterdam Polityka Obserwuj notkę 2

duma 191009.jpg





Koledzy z Power Verticalzaczynają mi działać na nerwy. Za każdym razem kiedy wpadam na dobry pomysł na posta, okazuje się, że już zrobili go pierwsi (i w dodatku robią to lepiej niż ja). Weźmy na przykład "wyjście" skanalizowanej przez Kreml "opozycji", które zbiegło się idealnie z wizytą Hillary Clinton i robiło wrażenie jakby kraj cieszył się niezwykle barwnym i aktywnym systemem wielopartyjnym. Wybaczcie, ale to przedstawienie w wykonaniu Żirinowskiego i Sprawiedliwej Rosji jest jak przeceniony o 10 dolarów Rolex na rynku w Pekinie: fałszywy, fałszywy i jeszcze raz fałszywy. Za PV:
 

Czy mamy teraz wierzyć, że Władimir Żironowski i Gienadij Zjuganow to ostatni wielcy obrońcy rosyjskiej demokracji? Byli zszokowani, oburzeni i dotknięci faktem, że Kreml - ojej! - ustawił wybory i zdecydował się utrzymać tę decyzję.

Tak, jasne. Oczywiście chodzi tu o coś innego. (...)

Po pierwsze Żirinowski, który zainicjował wyjście, nie robi nic równie ważnego bez ukrytego motywu (i nigdy nie jest nim postęp demokracji) i zachęty przełożonych z Kremla.

Jak wskazuje Daniła Galperowicz z RFE/RL w komentarzu do wydarzeń, przemówienia deputowanych LDPR, które zainicjowały wyjście i mówiły o rzekomej falsyfikacji wyborów z 11 października "były w sposób oczywisty wyćwiczone co do słowa".

Oprócz tego parlamentarna rebelia została szeroko i dużym szacunkiem opisana przez rosyjskie media, w tym główne kanały państwowej telewizji. W ściśle kontrolowanym świecie rosyjskiej telewizji takie rzeczy nie dzieją się przez przypadek.

"Czy Gienadij Zjuaganow, Siergiej Mironow i Władimr Żirinowski ze swoimi zwolennikami zebrali się nagle na odwagę by wywołać wielki skandal bez przyzwolenia swoich patronów?" pytał retorycznie Michaił Rostowski w komentarzu dla gazety "Moskowskij Komsomolec".

Jestem obrońcą Michaiła Chodorkowskiego i interesów jego rozkradzionej firmy Jukos. W trakcie tej pracy wyrobiłem sobie bardzo krytyczny pogląd na stan praw człowieka w Rosji. Z niepokojem obserwuję też politykę energetyczną Putina. Nie mam zamiaru udawać obiektywizmu - na swoim blogu piszę to co myślę na te tematy ja sam i przyjaciele podzielający mój niepokój. Więcej tekstów i komentarzy, a także najświeższych informacji z Rosji znajdziecie w szerszej wersji mojego bloga, dostępnej po polsku pod adresem : http://www.robertamsterdam.com/polska/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka