Ja wiem, ze Iga jest tylko jedna, ale nawet jej styl wygrywania nazywają już : „nudnym”. Jak was znam, to zareagujecie dopiero, gdy jakiś wkurzony na kolejny „nudny” Wielki Szlem Igi, nazwie go nudnym do imentu, czyli „polskim”, dopiero wtedy zajarzycie, ze tak o nas mówią i piszą. Epoka polskiego tenisa, Epoka Nudnego tenisa.
Dwie notki: Harema i Pogodnego (płacz i zgrzytanie zębów)
kontynuacja notki 278 słów więcej
Komentarze