Teraz wszystkie panie z fejsbukowych fan klubów zdejmują obrazki z Świątek i na ich miejsce wieszają foto urodziwej, ale dorosłej blondyny..
Wielki mecz Magdy Linette. Pokazała charakter i wygrała z Azarenką po długim boju
Magda Linette (19. WTA) wczoraj na koniec dnia prowadziła 7:6, 2:0 z Wiktorią Azarenką (16. WTA) w meczu III rundy turnieju w Miami i w tym momencie sinusoida jej formy osiągnęła górne sfery i zaczęła opadać. Od tego momentu mecz się dla niej nieco skomplikował, ale ostatecznie po falach uniesień i upadków, to Polka wygrała 7:6, 2:6, 6:4 i zagra w czwartej rundzie. To pierwsze zwycięstwo Linette nad Azarenką w karierze, a dodatkowy smaczek jest taki, ze mająca za dużo testosteronu we krwi traktorzystka z Białorusi dotychczas przytłaczała Magdę mentalnie na zebraniach Rady Zawodniczek WTA. Teraz nadszedł czas Madzi i to ona będzie miotłą, a Viktoria, co najwyżej będzie za nią tren Królowej Balu nosić. Następną…
kontynuacja notki
