Uprasza się o pisanie...
Fajne to: uprasza się.
Takie bezpłciowe, jakby artykułujący nie bardzo wiedział do kogo ma zadedykować postulat, czy do konkretnej osoby, grupy, czy nawet płci, a może chodzi o przedział wiekowy?
Wydawnictwo Naukowe PWN zostało "SA", hehe, do czego to nauka dąży?
A może to "P" w skrócie już nic nie gwarantuje? mniejsza z tym,
otóż mamy tam, w poradni językowej definicje:
Sformułowanie jest poprawne, ale stosowne tylko w stylu oficjalnym. Zwykle stanowi część urzędowych zawiadomień i napisów umieszczanych w miejscach publicznych, np. „Uprasza się o niepalenie”.
— Mirosław Bańko
No tak..
Tymczasem notka Administracji o blokowaniu notek zawierających tylko linki do polecanych przez autorów tekstów nie zawiera owego stylu oficjalnego, lecz informuje po prostu, z pominięciem form grzecznościowych, takich jak właśnie owo śmieszne i jak się okazuje archaiczne: "uprasza się".
Po staremu trzeba by poprosić blogerów, a tak im się zagrozi i już.
taki wyciek z jakiegoś nowoczesnego think tanku.
a może "uprasza się" to rusycyzm nie daj Boże?!!
Pierwsza Nagroda w konkursie na najlepsze opowiadanie o Powstaniu Warszawskim organizowane przez salon24.pl za 2014 rok
Zapraszam na mój blog:
https://robertzjamajkisite.wordpress.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura