Początkowo rewolucjoniści zbagatelizowali powstanie licząc, że stłumią je bez wysiłku. Tymczasem okazało się iż chłopi na swoim terenie są nie do pokonania. Kilka ekspedycji rewolucyjnych, które miały stłumić powstanie, zostało rozbitych w puch przez Wandejczyków, którzy w pewnym momencie mieli 300 armat zdobytych na rewolucjonistach. 9 czerwca padła twierdza Saumur, broniąca przejścia przez Loarę. W ten sam dzień, młoda dziewczyna Rene Bordereau walcząca w szeregach armii wandejskiej, wdarła się do zajętego jeszcze przez rewolucjonistów Angers, ścięła "drzewko wolności"-symbol rewolucji, zjadła kolację u przyjaciółki, a wracając zdzierała rewolucyjne kokardy z republikanów. 18 czerwca Wandejczycy zdobyli Angers, wielki zamek z 17 wieżami obronnymi. Droga na Paryż stała otworem.
Historycy dzisiaj zgodnie twierdzą, że gdyby Wielka Armia Katolicka i Królewska uderzyła wtedy na Paryż, z rewolucji nic by nie zostało. Niestety, prości chłopi tego nie rozumieli; gdy tracili z oczu kominy swych chat, tracili także zapał do walki. Wydarzenia w Wandei doprowadziły do wściekłości rewolucjonistów w Paryżu. 1 sierpnia 1793 r. Komitet Ocalenia Publicznego wydał dekret o eksterminacji Wandei. Po raz pierwszy w historii podjęto decyzję o całkowitej zagładzie całej prowincji, do której została wysłana ekspedycja karna pod dowództwem gen. Westermanna, człowieka bez moralności i litości. Pod Chatillon ekspedycja gen. Westermanna została rozbita. Następna ekspedycja mająca "rozwiązać kwestię wandejską" to niepokonana w całej Europie armia moguncka. Do śmiertelnego starcia doszło pod Torfou, 19 września. Wywiązała się niezwykle zacięta bitwa, Wandejczycy załamali się i uciekli. Na tyłach modliły się kobiety, które na widok uciekających mężczyzn krzyknęły: "Tchórze, nie macie wstydu, co z was za mężczyźni, oddajcie nam swe strzelby" - i kijami oraz kamieniami zagoniły ich z powrotem na pole bitwy.
To jest moment żywcem jakby wyjęty z antycznych opisów Tacyta. Jak u Celtów i Germanów kobiety Wandei walczyły lub zaganiały do walki wojowników.
Wandejczycy w desperackim szturmie rozbili niepokonaną dotąd w całej Europie armię moguncką. Nie na darmo Napoleon Bonaparte nazwał Wandejczyków "ludem gigantów"...
23
Pierwsza Nagroda w konkursie na najlepsze opowiadanie o Powstaniu Warszawskim organizowane przez salon24.pl za 2014 rok
Zapraszam na mój blog:
https://robertzjamajkisite.wordpress.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura