RobertzJamajki RobertzJamajki
910
BLOG

WANDEA (31) Przegrana bitwa

RobertzJamajki RobertzJamajki Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

 

Bitwa”
Henri de La Rochejaquelein w Cholet, 17 października 1793, autor: Paul-Émile Boutigny.

 

W dniu 17 października, we wczesnych godzinach popołudniowych, armia Wandejczyków (~40 000 ludzi) rozpoczęła atak na północ od linii republikańskich  w Cholet (26 000 do 27 000 żołnierzy). Grupie Rochejaquelein szybko udało się po nawiązaniu kontaktu bojowego zepchnąć czołówki republikańskie z wrzosowisk w stronę Papinière. Wandejczycy następnie podpalili  genêts (wrzosowiska)po to, by dym uniemożliwił celny ostrzał republikańskiej artylerii.

Teraz potrzeba trochę wyobraźni:

 

Wandejczyków wyobraźmy sobie jako zwartą masę regularnych oddziałów, w trzech liniach, maszerujących z pieśniami na ustach, wśród gwizdu kul i wybuchów pocisków artylerii republikańskiej, przez otwarty teren, wbrew wcześniej stosowanym taktykom partyzanckim. Rochejaquelein i Royrand dowodzili prawą flanką, Elbee i Bonchamps w centrum, a Stofflet i Marigny po lewej.

Po drugiej stronie umocnione stanowiska republikańskie..okopana Grupa generała Marceau, którego wojska bombardowane były przez dwanaście kanonów wandejskich, coraz bardziej wstrzeliwujących się w jej pozycje, zaczęła się cofać w stronę miasta Cholet... powiadomiony przez kuriera Kléber wysłał rezerwy, by zaatakowały powstańców z flanki. Jednak oddziały generała Chalbos i 4.000 ludzi z brygady gen. François Mullera nie przerwały zwartych szyków Wandejczyków, przemieszały się z cofającymi się oddziałami generała Marceau i w panice już uciekali razem w stronę Cholet...tak samo dywizjon dowodzony przez przedstawiciela Paryża obywatela Carrier zwinął swe szyki w popłochu..
Tymczasem w rejonie miejscowości Bois Grolleau, Scherb i Vimeux Republikanie wytrwali wobec natarcia Grupy Stofflet – Marigny na lewej flance. Po prawej w rejonie Treille Grupa Haxo i Beaupuy mając
  faceà face  zdeterminowana i zwarta GrupęRochejaquelein – Royrand, wycofywała się walcząc na obrzeża Cholet.

Kléber rzucił do walki kilka batalionów rezerwy, m.in. słynny już 109erégiment d'infanterie de ligne z rozkazem dokonania manewru wymijającego, cozostało wykonane należycie i Wandejczycy musieli rozluźnić zwarty szyk, by bronic za bardzo wysuniętej do przodu prawej flanki..jednak ogólnie, to widząc cofające się w popłochu oddziały republikańskie, powstańcy przeszli do szarzy i już na białą bron, bagnety, kosy, szable i nawet przestarzale piki walczyli kontra bagnetom i szablomBlues..
Uciekająca Grupa Marceau już w mieście Cholet szybko wycofała się na linie stanowisk artyleryjskich, gdzie ścigających ich Wandejczyków czekała zasadzka
  w postaci kilkunastu baterii  Boîte à mitraille, rozmieszczonych idealnie na wąskich uliczkach centrum miasta.. Ten rodzaj artylerii był znany już od XVI wieku, w czasie Powstań Wandejskich zostały mitraille udoskonalone przez Republikanów i jedna salwa z sześciocalowego działa to było około 100 pocisków, dlatego musimy znowu przywołać wyobraźnię, by uzmysłowić sobie szok widzących już zwycięstwo powstańców zasypanych istną „lawiną ognia” w ciasnych uliczkach Cholet..

 

Po dwóch, trzech salwach oddanych przez baterie Boîte à mitraille  Grupa Marceau przeszła do kontrnatarcia, mając naprzeciwko siebie zwały rannych i zabitych powstańców i dostatecznie dużo miejsca, by rozwinąć szyki.. to był jeden z decydujących momentów tej batalii..

D'Elbee i Bonchamps widzieli, że zwycięstwo było w zasięgu ręki, dlatego próbowali jeszcze szarzy kilkuset kawalerzystów i piechoty, próbowali zmobilizować zszokowanych masakrą siekańcami swoich żołnierzy. Lecz na próżno, w dodatku ci co byli na ulicach Cholet walczyli już w pól okrążeniu. D'Elbee i Bonchamps byli już w tym czasie ciężko ranni rannych.. rozlegały się już okrzyki "Loire! Loire!".. i przemieszane zastępy Wandejczyków zaczęły się wycofywać na kierunek Loary.

 

Bilans strat:

Wandea: Charles de Bonchamp zmarł od ran odniesionych na ulicach Cholet,

razem z nim życie za idee Wolności oddało około 8 000 powstańców, rannych 3500, przepadło 12 dział;

Republikanie, których uratował cud techniki dlatego wygrali, bo pozostali na pozycjach: 4000 zabitych i 3000rannych..

Jean-Baptiste Kléber po latach napisał: "
..tego dnia Powstańcy walczyli jak tygrysy, a nasi żołnierze, jak lwy.."

 

                                                                                              46

 

Pierwsza Nagroda w konkursie na najlepsze opowiadanie o Powstaniu Warszawskim organizowane przez salon24.pl za 2014 rok Zapraszam na mój blog: https://robertzjamajkisite.wordpress.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura