Dzisiaj około 07.20 czasu londyńskiego przechodziłem przed parlamentem; miasteczko namiotowe nawiedzonych krytykantów wojny w Afganistanie, Guantanamo detainee center, zwolenników globalnego ocieplenia czy przeciwników globalizacji stoi jak stało dwa czy trzy miesiące temu; kilku policjantów czuwa nad porządkiem; nikt nie obrażał nawiedzonych w namiotach, nikt na nich nie pluł, nie popychał, przwracał ich czy kopał; nikt na nich nie sikał ... jak daleko Polska pod rządami PO jest w tyle za cywilizowanymi społeczeństwami ??? - bardzo daleko;
po drugiej stronie Bridge Street ulica Whitehall zamknięta przez policję z bramkami wykrywaczy metali, policjan-ci/tki z sniffing dogs itd. przygotowują się do obchodów Rememberance Day stąd bardzo rygorystyczne środki bezpieczeństwa ze względu na zgrożenie terrorystyczne; kilka osób w bardzo różnym wieku już czeka spokojnie w kolejce aby wziąć udział w uroczystościach;
obecnie jestem jakiś czas w Millbank Tower ... niestety policja popełniła tutaj błędy; nie oceniła właściwie zagrożenia ze strony młodych osób członków np. Socialist Revolution Movement lub innych anarchistycznych grup, które rozpoczęły demolowanie dwóch budynków z siedzibami torysów i liberalnych demokratów aczkolwiek było to do przewidzenia w opinii brytyjskiej prasy.
"Jam nie z soli ani z roli, jeno z tego co mnie boli..." - Stefan Czarniecki ,,Najgorętsze miejsce w piekle jest dla tych, którzy w chwilach dziejowej próby zachowują neutralność'' - JFK The mountains look on Marathon And Marathon looks on the sea; And musing there an hour alone, I dream’d, that Greece might still be free, For standing on the Persian’s grave, I could not deem myself a slave. Byron
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
