czyli pokłosie pewnej wymiany zdań z Futrzakiem.
Wszyscy chcielibyśmy, żeby urzędnicy byli uczciwi. Ale skąd się bierze uczciwość urzędników?
Z etosu. Przed wojną był bardzo silny etos urzędnika. Urzędnik państwowy to był ktoś. Zwyczajnie nie wypadało mu wchodzić w podejrzane związki i brać się za lewe interesy. Po wojnie próbowano zrobić to samo. Przez lata budowano niezależną służbę cywilną. Niestety Jarosław Kaczyński wszystko skreślił. Czy SC da się jeszcze odbudować - nie wiem.
Z przyzwoitości. Uczciwość urzędnika może wynikać z cech osobistych. Wśród urzędników jest wielu uczciwych ludzi. Jednak nie jest to kryterium, które możemy zastosować systemowo - bo kto i w jaki sposób miałby to oceniać? Możemy skreślać tych, którzy popełnili przestępstwo i zostali za nie skazani ale jak sprawdzić przymioty tych, którzy nie mieli okazji? Nie da się. Przyzwoitość jest dla urzędnika cechą porządaną lecz nieweryfikowalną.
Z nieuchronności i dotkliwości kary. Istnieje teoria, że obywatele będą uczciwi jeśli będą przekonani, że inna droga im się nie opłaci. Że cokolwiek ukradną, będą musieli zwrócić i ponieść karę. Jednak w systemie gdzie urzędników mianuje się z partyjnego klucza a ręcznie sterowana prokuratura rozgrywa polityczne gierki wiara w nieuchronność kary jest żadna. Szefowie partii zresztą pokazali, że dla politycznych celów można wchodzić w układy z przestępcami a sprawa Begerowej - że kruk swojemu oka nie wykole.
Z procedur. Można ustalać takie prawo i takie procedury, które minimalizują możliwość oszustwa. Jasne procedury przetargów i jawne kryteria oceny. Ale takie podejście nie ma w obecnej Polsce szans, bo kiedy decydują procedury, kim jest polityk? Nikim. A na bycie nikim Jarosław Kaczyński i przyjaciele nie mogą sobie pozwolić. Żałosna historia konkursu na łódzkiego kuratora pokazuje, co PiS myśli o procedurach i jaka "uczciwość" czeka nas w przyszłości.
Dlatego nie wierzę w poprawę standardów rządzenia podczas kadencji PiS. Przeszło jedna trzecia członków zapisała się do partii już po wygranych wyborach, oczywiście z powodów "ideowych". Sadowią się teraz na różnych "odzyskiwanych" w całej Polsce posadach i posadkach. Wielu z nich mieliśmy już okazję oglądać w innych barwach politycznych. Na publiczną ocenę ich działalności będziemy jednak musieli poczekać aż do zmiany układu sił w parlamencie.
ps. w kwestii technicznej:niektórzy pewnie zauważyli, że eksperymentowałem ze skryptem wstawionym do tytułu bloga. Wyglądało fajnie, bo kolorowo i samo się odświeżało, ale podobno za bardzo obciążało serwer i wstrzymywało ładowanie strony. Przydałyby się tagi w rodzaju <tytulOstatniegoPosta /> żeby można sobie taki wstawić w odpowiednie miejsce a serwis już by sam wypełniał z bazy, znacznie ułatwiłoby to personalizację blogów.
Informacje o nowych notkach w polecanych blogach na prawdę są potrzebne! Mało kto ma czas klikać bez sensu co chwila żeby sprawdzać, czy Popisowiec abo MacSielnnel czego nowego nie napisał.
Nie wycinam notek, pod którymi są komentarze. Mogę natomiast zmienić a nawet znacznie zredukować ich treść.
Jest sto tysięcy dusz
a jedna ledwie rura
żołnierze wychodzą
cywilom i rannym się nie uda
upps
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka