Damięcki miał swoje doświadczenia z SB i ostatnio zafundowano mu podobne. Ma prawo porównywać dwa zdarzenia ze swego życia i to właśnie robi. Nie podoba się to jednak Katarynie. Kataryna siega więc po ciężkie armaty - wyciąga wypowiedź Damięckiego z kontekstu, tworzy własny, odpowiednio szokujący kontekst po czym opieprza zarówno TW jak i jego ofiarę.
To co zrobiła Kataryna to stary sposób manipulacji. Pokazuje się np. aborcję 8-miesięcznego płodu i robi ankietę: "czy jesteś za całkowitym zakazem aborcji i środków wczesnoporonnych?". No i ludziska są, bo ich na początku walnięto w głowę młotkiem.
I nikt nie tłumaczy, że pokazano im co innego a o co innego spytano.
Podobnie manipuluje Kataryna. Najpierw opisuje skrajny przykład esbeckich tortur a potem jak już wszyscy są dostatecznie zszokowani to podkłada pod to wypowiedź Damięckiego, która padła w zupełnie innym kontekście.
A oceniać Damięckiego moralne prawo ma właśnie Olbrychski a nie Kataryna. Chyba że sama jest jedną z poszkodowanych przez Damięckiego?
Damięcki nie jest politykiem ani dziennikarzem. O ile wiem, nie podlega ustawie lustracyjnej. Wisi mi czy donosił na kolegów i niszczył im kariery - to sprawa między nim a kolegami. Nie interesuje mnie też, czy jakiś inny aktor zdradza żonę, podkłada świnie kolegom albo w inny sposób zachowuje się niemoralnie. Skoro tak Cię to Kataryno bawi, czytaj TeleTydzień albo podobną gazetkę, emocje gwarantowane.
Bardziej interesują mnie współcześni mali donosiciele - vide wybory szefa IPN. To jednak najwyraźniej mało kogo obchodzi, może dlatego, że Kurtyka jest "swój" a donosik na Przewoźnika nie został sfabrykowany przez SB.
ps. Powyższy wpis to składanka z dwóch komentarzy, które zamieściłem pod wpisem Kataryny. Może być trochę więc trochę nieskładny, jakby co proszę zgłaszać, to poprawię.
Nie wycinam notek, pod którymi są komentarze. Mogę natomiast zmienić a nawet znacznie zredukować ich treść.
Jest sto tysięcy dusz
a jedna ledwie rura
żołnierze wychodzą
cywilom i rannym się nie uda
upps
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka