Kultura 8.10.2010, 08:25 Horace Tapscott - Live at the I.U.C.C. Przyznam, że słuchając różnych wykonawców jazzowych, zwłaszcza tych młodszych, jak James Carter, Kenny Garrett, Nicholas Payton, albo sięgając już do samych pianistów, jak Brad Mehldau lub Matthew Shipp - odczuwam...
Kultura 7.10.2010, 07:46 Novi Singers – Sing Chopin Niezwykła to płyta, o której zawsze przypominam sobie późną jesienią, nie bacząc na to, że wpędza mnie w depresję. Płyta – diament, jedna z najpiękniejszych dokonań wokalnych w jazzie (?), a na pewno w...
Kultura 5.10.2010, 09:59 Steve Swell's Fire Into Music - Swimming In A Galaxy Of Goodwill Kolejny artysta po Williamie Parkerze, który raczy nas obficie kolejnymi płytami, a dodatkowo nieustannie zmienia nazwy zespołów, w których gra. Tym razem mamy do czynienia z Steve Swell's Fire Into Music zamiast Rivers...
Kultura 4.10.2010, 09:51 Tsabropoulos / Lechner / Ghandi - Melos Wiem, że u niektórych, a może znacznej części słuchających muzykę jazzową, kolejne produkty (przepraszam za to określenie, bo na pewno nie powinno odnosić się do tej płyty) z wytwórni ECM budzą co najmniej irytację z...
Kultura 2.10.2010, 20:17 Bennie Maupin - Penumbra Artysta ten wychynął z mroku zapomnienia, nagrywając dwie wspaniałe płyty: "Penumbra" i "Early Reflections". Bardziej niż z własnych dokonań znany jest chyba z udziału w słynnych sesjach z Milesem Davisem,...
Kultura 30.09.2010, 14:56 Marty Ehrlich - News On The Rail Ilu by się muzyków nie znało, ilu by się ich płyt nie przesłuchało, zawsze okazuje się, że to wszystko za mało i dopiero jakaś kolejna płyta znanego już twórcy stanowi strzał prosto w uszy. Tak też się stało z tą...
Kultura 29.09.2010, 15:47 Henry Threadgill Zooid - Brings Us To, Vol. 1 Oj, zawiódł mnie Henry Threadgill. Osiem lat milczenia i płyta, która trwa niespełna 40 minut. Tak się nie robi swoim fanom, chociaż obiecujące jest to, że w tytule pojawia się wiadomość, iż jest to część pierwsza,...
Kultura 28.09.2010, 10:31 James Blood Ulmer - Revealing Pretekstów do napisania recenzji tego albumu jest aż nadto, bo po pierwsze jest to pierwsza autorska płyta tego gitarzysty, który notabene jest moim jednym z najbardziej ulubionych artystów, po drugie mija ponad 30 lat od...