meh meh
150
BLOG

Setny i ostatni wpis

meh meh Rozmaitości Obserwuj notkę 27

Kończę zabawę w blogowanie. Zaczyna zajmować mi za dużo czasu, więc pora na radykalne rozwiązanie. Tak jak po wyniesieniu telewizora do piwnicy, nagle stałem się panem kilku kilkuset dodatkowych godzin rocznie, tak pora mi odstawić S24 do piwnicy. To co miało na początku być rozrywką stało się zjadaczem czasu. Wprawdzie nie tak bezmyślnym jak telewizja bo tu mogłem porozmawiać z wieloma interesującymi ludźmi ale z drugiej strony rozmowa z niektórymi nie różniła się od gadania do prezentera wiadomości albo polityka pokazywanego na ekranie.
 
Trochę zwątpiłem w sens blogowania politycznego w kraju gdzie ośmiolatek reagujący na wyniki przetargu:
eeee oni głupi są, moja Mama kupiła taniej
Pokazuje że jest mądrzejszy niż 98% zwolenników demokracji, którym ciągle się wydaje że urzędnicy zrobią coś lepiej lub mądrzej niż „ich Mama”, dlatego Mamie trzeba zafundować setkę urzędników, którzy podejmą za nią każdą decyzję.
Nie ma sensu chyba pisać do ludzi, którzy dowiadując się że ludzie, których obdarzyli zaufaniem kombinują przeciw nim gdzieś na cmentarzu obok stacji benzynowej, bronią ich tylko dlatego że są z „ich” partii. Normalnie właśnie oni powinni być najbardziej oburzeni, nie ich polityczni przeciwnicy, którzy przecież już w kampanii wyborczej zapowiadali że „mordy wy moje” tak właśnie zrobią. Zresztą o czym tu rozmawiać, żyjemy w kraju gdzie premier podpisuje bardzo ważną umowę międzynarodową, radośnie oświadczając że jej nie czytał! Czy zatem człowieka popierającego rząd takiego premiera można przekonać jakimiś racjonalnymi argumentami? Tylko batem gonić do roboty i tyle.
Ta druga partia też nie jest lepsza, jej połowa głosowała za traktatem nie czytając go. Skąd to wiem? Bowiem kiedy Sejm przyjął Traktat Lizboński nie istniała jeszcze Polska wersja tekstu! Potem dziwić się że prezesi państwowych firm podpisują umowy na z bankami bez czytania a potem płaczą. Zwykli ludzie też tak robią, tylko że jeśli zrobi tak zwykły człowiek, to tylko jemu i rodzinie stanie się krzywda. Ale już lecą bandy wrażliwców społecznie - „chronić konsumenta” - krzyczą posłowie ze wszystkich trzech partii, ci sami co głosowali „za”, bez czytania. Głupek głupka wspiera, więc ten kraj tak wygląda jak wygląda. Kontynent też i cały świat, głupek wybiera głupka by ten za niego czytał, problem w tym że naczelny głupek też nic nie czyta. Nikt nie czyta, wszyscy mają rację, jaki sens jest więc pisać?
 
Październik to dla mnie też okres wakacyjny, wszystko zebrane, na przygotowania do zimy jest jeszcze listopad, więc pora na wakacje. Wszędzie pusto, ludzie nie przepracowani więc milsi, często jest się jedynym gościem, nikt wcześniej nie zdążył doprowadzić do wściekłości naszego rozmówcy. Idealna pora na wakacje. Wakacje to też dobry pretekst by „rzucić” nałóg blogowania. Pora by sobie coś poczytać, na spokojnie. Sprawiłem sobie właśnie „Dzieła zebrane” Bastiata. Najlepszy dowód że można pisać 1000 razy lepiej niż ja a ludzie i tak swoje.
 
 
Zatem pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mnie czytali, których ja czytałem, tych z którymi prowadziłem różne dyskusje. Przepraszam tych, których uraziłem.
 
 
meh
O mnie meh

Rolnik co kierownictwu kołchozu się nie kłania. Uważam że dorosły człowiek powinien sam sobie w życiu radzić a dziećmi opiekować rodzice. Człowiek, który potrzebuje do życia opieki państwa, nie powinien być traktowany jak dorosły, nie powinien mieć wpływu na politykę państwa. Nie uznaję żadnej władzy, której nie przekazałem bezpośrednio prawa do jej sprawowania i to tylko w konkretnym zakresie.   Kontakt: meharolnik(maupa)gmail.com  Václave, nedej se!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości