R.Zaleski R.Zaleski
2919
BLOG

Afera frankowa czyli sCHFindel

R.Zaleski R.Zaleski Polityka Obserwuj notkę 34

Kolonko nadaje "Ci ludzie, którzy są nieodpowiedzialni.” „Dlaczego naród ma spłacać długi tych, którzy byli nieodpowiedzialni” "ludzie którzy byli odpowiedzialni – brali kredyty złotówkowe”. Równie odpowiedzialni byli Grecy,oni brali kredyty w walucie w której zarabiali, tak więc 1,1 mln „złotówkowców” może się przeglądać w problemach 0,7 mln „frankowców” - jak w lustrze. To ich niedaleka przyszłość, jeśli PO zostanie przy władzy, bo rządzi identycznie ci w Grecji. A ten kraj załatwiła tamtejsza klasa polityczna i Goldman&Sachs – były pracodawca, naszego byłego premiera. Zmiana pracodawcy J23, czy w planie obecnego jest krach gospodarczy Polski, i wtedy atak? No i nikt nie ma „spłacać” - tylko akcjonariusze banków stracą cześć planowanych, lichwiarskich zysków.

Kolonko wali wprost tymi samymi stwierdzeniami, które Gazeta Wyborcza owija w bawełnę. Na słabsze umysły to działa, w necie znalazłem dobrą na to odpowiedź,„A ja myślę, że żal wam i zazdrość ogarnia Wasze racjonalne podejście.. Pewnie nie chcieliście lub nie musieliście brać kredytu bo już go mieliście wcześniej albo już nie mogliście, choć chcieliście, ale niestety już nie dawali... Ja nie mam kredytu we franku, ale wiem bo pracowałam w tym czasie w banku, jakie kruczki prawne były w umowach by zmusić kredytobiorce do zaciągnięcia kredytu właśnie we franku. Może to wam się wspaniali Polacy wydaje takie oczywiste, ale mimo tego ze kurs był przystępny a kredyt mały, banki zarabiały w tych czasach więcej na kredytobiorcy w obcej walucie czyt. Frank, niż we własnej. Polecam trochę lektury, historii z tamtego okresu a wszystko wyda wam się ogromna manipulacja i ściema” „Banki stworzyły kartel, który spowodował, że klient chcący zaciągnąć kredyt hipoteczny miał do wyboru albo drogi kredyt w złotówkach, albo „tani” denominowany we frankach szwajcarskich” pisze Tomasz Sadlik, szef Stowarzyszenia Pro Futuris. Lokalną konkurencję złotówkową blokowały przez manipulację Liborem. UE ukarała właśnie kilka wielkich banków 100 mln euro grzywny, za takie manipulacje na franku. Kredyty frankopodobne „Z jednej strony zabezpieczały one przed ryzykiem strat z tytułu różnic kursowych przy zwrocie kapitału założonego (owych 10% rzeczywistych wkładów walutowych), z drugiej natomiast zabezpieczały wartość zysków, w większości transferowanych potem i rozliczanych w centralach tych banków.” „Frankopodobne” bo finansowane były z depozytów złotówkowych. A określenie kredyt, to też przesada, bo to instrument finansowy.

Frankowcy procesują się, demonstrują, pikietują, organizują się, już 900 pozwów o możliwości popełnienia przestępstwa wysłali do Prokuratury Generalnej. Prokuratura mówi, że oszustwo jest karalne do 8 lat, ale gdy się udowodni, że jest umyślne. Aby skazać przedstawicieli banków trzeba udowodnić, że działali oni z zamiarem dokonania przestępstwa.. Jeśli chodzi o rząd, urzędników państwowych nie trzeba.„Niedopełnienie obowiązku” jest karalne nawet wtedy, gdy jest nieumyślne, do 5 lat wiezienia. Orbanowi tego zarzucić nie można, rozwiązał frankowy problem Węgrów przed obecnym kryzysem. Polskie rządy nie zrobiły nic, i nie mają zamiaru. Kleptokracja rządzi.

Polska to „dziki kraj”” państwo teoretyczne” wg tych którzy nią niestety kierują, i dopóki to się nie zmieni, nikt nie może się tu czuć bezpieczny. Rządzący Polską, jak zwrócił uwagę byłemu premierowi Farage – pracują dla pieniędzy. A jak wiadomo banki pieniądze mają. A wielkie ponadnarodowe korporacje, do których należą - rządzą światem, w nie mniejszym stopniu jak mocarstwa.

Ich jedynym celem i wartością jest zysk. Tak jak przejęły za ułamek wartości polskie banki, po 1989, tak teraz za ich pomocą przejmują majątek części polskich rodzin. 700 tys Polaków to frankowcy, do tego trzeba dodać ich rodziny, a połowa z nich wg internetowej sondy ma dzieci. Połowa frankowców nie ma żadnych rezerw, 2/3 z nich zarabia do 3600 zł, połowa do 2400. Bankructwo tej części społeczeństwa, do czego jak widać niedaleko, może oznaczać kolejną falę emigracji, na pewno ostry spadek cen nieruchomości, poprzez zalanie rynku mieszkaniami z windykacji. Może być ładunkiem inicjującym nieuchronny i tak kryzys gospodarczy. Stracą wszyscy.

Nie można dziś, tak jak nigdy w przeszłości, normalnie żyć bez własnego, silnego, sprawnego państwa. Na wschód Polska stoi nierządem militarnym, a na zachód ekonomicznym. W obu wypadkach ma naprzeciw siebie większe potęgi. Albo to się zmieni, albo jej nie będzie.

 

http://wgospodarce.pl/opinie/9360-bankowy-skok-na-kase-polskiej-klasy-sredniej

https://www.youtube.com/watch?v=Ihw5fOF6MHU

 

 

R.Zaleski
O mnie R.Zaleski

jakość polityki = jakość życia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka