Prokuratura: żadnych protokołów nie będzie

Nie oglądałem konferencji naszych prokuratorów, ponieważ nie mam więcej do tego siły. Prokuratorzy skompromitowali się już kilka razy. Dalszej niemocy i bezradności śledczych oglądać nie chcę.

Nie wiem, jakie kompetencje ma generał Parulski. Ale wiem, że nominację uzyskał od prezydenta Bronka, a Naczelnym PW został mianowany przez szefa Chłopców z zapałkami. Słyszałem też, że śp. Lech Kaczyński wstrzymywał generalski awans Krzysztofa Parulskiego.

Nie chcę łączyć nominacji generalskiej z byciem na czele najważniejszego śledztwa Rzeczypospolitej po II Wojnie Światowej. Ale nie mogę tego nie łączyć, skoro widzę bezradność tudzież służalczość prokuratury wobec rządu i Rosji.

Wiem też,  że wczoraj prokurator Parulski mówił, że nie ma jeszcze protokołów sekcji zwłok, bo Rosjanie chcą coś tam jeszcze dobadać. Kto gdzie siedział w kabinie pilotów i kto tam wchodził podczas lotu.

Gratuluje naiwności, albo głupoty. I to nie dlatego, że kabiny nie ma i nie będzie, bo albo się roztrzaskała na miliardy kawałeczków i zrekonstruować jej nie sposób, albo jako taka ocalała ale już dawno została przetopiona i zniszczona, aby nikt, nigdy nie mógł niczego znaleźć. Po prostu, tych protokołów nie będzie, bo… nie będzie!

A jeśliby się pojawiły oryginały, to radziłbym śledczym sprawdzić i zanalizować papier i drukowane pismo, na okoliczność czasu powstania owego ksera… Właśnie – ksera, a nie oryginału, więc odpuśćcie sobie tę czynność, geniusze śledztwa.