rozum rozum
345
BLOG

Od wielkości do…

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 4

Prezes Jarosław Kaczyński udziela wywiadów, a zatem zapewne wie, iż będą one przedmiotem komentarzy – licznych komentarzy. Zdziwienie może budzić fakt, iż niektórzy politycy i publicyści dziwą się, iż inni politycy i publicyści komentują słowa prezesa PiS – komentują niewłaściwie. Ci zdziwieni publicyści i politycy występują następnie w licznych audycjach telewizyjnych mówią o sowim zdziwieniu jednocześnie interpretując słowa prezes. Zdziwieni politycy i publicyści komentując wywiady prezesa interpretują właściwie i dziwią się, że inni interpretują niewłaściwie. A Jarosław Kaczyński zapewne wkrótce udzieli kolejnego wywiadu, który będzie komentowany przez zdziwionych i niezdziwionych polityków i publicystów.

Dziwienie komentowaniem słów Jarosława Kaczyńskiego dziwi mnie osobiście, ponieważ to jedno z zajęć polityków, publicystów, a nawet zwykłych – jak podpisany poniżej – obywateli. Przyczyną zdziwienia może być frustracja zdziwionych spowodowana tym, że słów prezesa nie sposób obronić w jakiś styczny z kwadratem logicznym sposób.     
No, dajmy na to cytat z Rzeczpospolitej: - Będzie pan utrzymywał kontakty z prezydentem Komorowskim? – pyta dziennikarz. Żadnych. Po sprawie krzyża, po tym, że ten człowiek nie reagował na to, co tam się działo, wobec krzyża, wobec kobiet – nie. To człowiek ze sfery, z którą nie utrzymuję żadnych stosunków – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Przypomnę, iż Jarosław Kaczyński nie raczył stawić się na zaprzysiężenie Bronisława Komorowskiego na urząd Prezydenta RP.
I jeszcze kilka cytatów z Jarosława tylko z rzeczonego wywiadu:
Czy możliwe jest pogodzenie się Marka Migalskiego z PiS?
Przestałem widzieć dla niego miejsce od chwili jego występu w sklepie bieliźniarskim. To człowiek z kręgu kulturowego, z którym przynajmniej ja nie chcę mieć nic wspólnego. Być może jestem anachroniczny, ale to przekroczenie akceptowalnych granic. Nie chcę uczestniczyć w polityce, która jest degradacją – nie tylko w skali Polski, także Europy.
*
W moim przekonaniu nie można dokonać analizy fenomenu Platformy Obywatelskiej bez przyjrzenia się tym, którzy atakowali krzyż, i jednocześnie przypomnienia o miażdżących zwycięstwach Platformy w więzieniach.
Nie przesadza pan?
Nie. Każdy musi się nad tym zastanowić, co łączyło atakujących krzyż ze światem kryminalnym, półświatkiem, który atakował tych pod krzyżem.
I tak dla przypomnienia:
Nasi przeciwnicy mówią nam, że jesteśmy lewicowi. A niech tam mówią. Może i jesteśmy. Teraz nie będę już używać określenia „postkomuniści”, choć kiedyś tak mówiłem. Teraz będę mówił „lewica”.
  • Opis: na wiecu w Szczecinie, po zaskakująco dobrym wyniku Grzegorza Napieralskiego w I turze wyborów.
  • Źródło:wyborcza.pl, 22 czerwca 2010
Każdy może sam ocenić słowa prezesa. No właśnie, może?
Pozdrawiam.
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka