rozum rozum
2827
BLOG

Komu odebrano prawa obywatelskie?

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 97

Jarosław Kaczyński powiedział dziś w Sejmie: „Mamy w Polsce do czynienia z potężnym atakiem na wielką część społeczeństwa. To jest atak na ludzi, którym w gruncie rzeczy odmawia się praw obywatelskich. Zabierz babci dowód, to oznacza, że ludzie starsi nie mogą mieć praw obywatelskich.

Nie wiem jak państwo, ale nie zauważyłem żeby w czasie publikowania hasła „Zabierz babci dowód” była mowa o przemyśle nienawiści i czy nazwanie części elektoratu „moherowymi beretami” było odebraniem temuż jakichkolwiek praw? Zgodnie z taką retoryką stwierdzenie, że inna część elektoratu stoi tam gdzie stało ZOMO idealnie wpisuje się w katalog stwierdzeń przynajmniej obraźliwych. Tak było od samego początku zmagań PiS z PO. Stawianie się przez PiS w roli ofiary, która wyłącznie nadstawia raz za razem drugi policzek jest falsyfikacją rzeczywistości.
 
Szef PiS mówiąc dziś po pozbawianiu praw obywatelskich części polskiego społeczeństwa mówił – oskarżając zarazem – wyłącznie do PO i premiera. Świadczy to jednoznacznie, iż winy w PiS nie ma, niebyło i nie będzie. Według Jarosława Kaczyńskiego tylko PO stosowała nienawistną ofensywę, a PiS defensywę miłosierdzia. Nasuwa mi się w tym miejscu przysłowie o belce, źdźble i oku.
 
Można oczywiście potęgować sprawy różnych akcji medialnych, czy zajść na Krakowskim Przedmieściu. Logiczniej jednak ujmując sporu nawet bardzo radykalnego nie da się w demokracji uniknąć, a i ludzi skłonnych do popełnienia przestępstw nie da się usunąć ze społeczeństwa. Krytykowanie czy nawet szydzenie jest i będzie w polityce obecne. Jeśli ktoś uważa inaczej jest infantylnym i niepoprawnym optymistą. Nie można jednak tego utożsamiać z odbieraniem komukolwiek praw obywatelskich.
 
Jest jeden sposób by ten stan zmienić, należy wybierać ludzi o wysokiej kulturze osobistej. Istnieje jednak pytanie, czy społeczeństwo jest aż tak bardzo kulturalne i czy takich przedstawicieli sobie życzy. Czy oglądane w telewizji połajanki podnoszą, czy obniżają oglądalność danych programów? A jeśli podnoszą, to kto je ogląda, elektorat tylko jednej partii? Skąd brały się nazwy stron internetowych nawiązujących do stron np. nazistowskich?
 
Czy państwa zdaniem transmisja z debaty budżetowej przyciągnie przed ekran, chociaż 1 milion widzów? Oczywiście, że nie. Trzeba o tym pamiętać nim podamy banalne recepty i również nieskomplikowane intelektualnie sentencje wyroków.    
 
Oczywiście mając na uwadze ową miłosierną taktykę, zapewne po niniejszym wpisem przeczytam, iż jestem opętany, obłąkany itd.
Tym niemniej serdecznie państwa pozdrawiam.
 
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (97)

Inne tematy w dziale Polityka