Robert Pieńkowski Robert Pieńkowski
207
BLOG

Od września będą 30 % podwyżki dla nauczycieli!

Robert Pieńkowski Robert Pieńkowski Polityka Obserwuj notkę 4

Panie Marszałku! Mam nadzieję, że przemyślał Pan swoją obietnicę podwyżek dla nauczycieli (w debacie z J. Kaczyńskim z 30 VI 2010 r.). Jeżeli to tylko blef wyborczy, to nie chcę być w Pańskiej skórze. Wyrwiemy Panu z gardła te trzydziestoprocentowe podwyżki dla WSZYSTKICH nauczycieli. A od przyszłego roku jeszcze więcej. Mniej zorientowanych informuję, że na obiecane przez Donalda Tuska w 2007 r. radykalne podwyżki do tej pory nauczyciele się nie doczekali. Ja ich w każdym razie nie zauważyłem. Owe "radykalne" podwyżki dotknęły bardzo wąskie grono nauczycieli stażystów i tzw. kontraktowych! Dla blogerów nie będących w temacie dodam, że nauczycieli stażystów i kontraktowych PRAKTYCZNIE w polskich szkołach nie ma. Od kilku lat szkoły borykają się z niżem demograficznym i co za tym idzie ze zwolnieniami nauczycieli. A przez kolejnych pięć lat będzie jeszcze gorzej. We wrześniu ubiegłego roku otrzymałem (będąc nauczycielem dyplomowanym - znajdującym się na szczycie awansu zawodowego) podwyżkę w wysokości około 80-ciu zł (na rękę) - dodam, że bez wyrównania niestety. To jest owa radykalna podwyżka? Komu szczęka opadła na myśl o takiej kwocie? A do tego rząd Platformy Obywatelskiej serwuje nauczycielom bezsensowne godziny za darmo! No ale już od września 2010 r.  (to już za dwa miesiące!) czekam na trzydziestoprocentową podwyżkę, a od przyszłego roku na jeszcze wyższą. Niespodzianka tym większa, że niespodziwana (czy są przewidziane na to środki w budżecie, bo jakoś tego sobie nie potrafię przypomnieć?). Nie ma dla mnie różnicy w czyim imieniu się Pan Bronisław Komorowski wypowiadał.  W imieniu swoim na potrzeby kampanii prezydenckiej, czy w imieniu Platformy Obywatelskiej. Wyczuwam w Pańskiej obietnicy wyssaną z brudnego palca obietnicę – gruszkę na wierzbie. Jednak puste obietnice mają swoje granice. Od lat nauczycieli robi się w konia (inna sprawa, że dają się w konia robić), ale są tego granice. Albo kasa dla szkół i nauczycieli, albo jesień będzie równie gorąca jak końcówka czerwca 2010 r.!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka