Mariusz Błaszczak powiedział na konferencji prasowej, że w programie polskiej prezydencji brakuje naszych autorskich pomysłów. Przypomniał, że jego ugrupowanie zgłaszało takie pomysły, np. w dziedzinie polityki prorodzinnej. Natomiast według Grzegorza Napieralskiego Polska powinna skupić się na kryzysie gospodarczym i finansowym. Według szefa SLD, rząd nie docenia tego problemu i zajmuje zbyt pasywną postawę.
Brawo Panowie!!!
Pan Błaszczak, po pierwsze, zapomniał, że Partnerstwo Wschodnie jest właśnie polskim autorskim pomysłem. Po drugie, że sam pomysł nie wystarczy, trzeba jeszcze mieć poparcie innych państw dla jego realizacji. W kwestiach polityki prorodzinnej o takie trudno, bo mało kto chce się zajmować sprawami, które ledwo mieszczą się w unijnych kompetencjach.
Pan Napieralski natomiast najwyraźniej nie zauważył priorytetu Polski nr 1, którym jest poprawa unijnej konkurencyjności, i który został sformułowany dokładnie w odpowiedzi na kryzys. Pogłębienie jednolitego rynku to właśnie nasza recepta na kryzys. Odpowiedź, dodajmy, nad wyraz odważna. Prezydencja i tak zresztą będzie musiała reagować na wszystko to, co dzieje się w Unii.
Miejmy nadzieję, że nie przesłoni to najważniejszego priorytetu, którym jest przygotowanie negocjacji nad kolejnym unijnym budżetem na lata 2014-20. Tutaj praca idzie pełną parą. Wystarczy zobaczyć, co robi w tej kwestii rząd i posłowie w Parlamencie Europejskim. No może nie wszyscy, bo koledzy Pana Błaszczaka nie traktują pracy w Strasburgu na serio, a poza tym zasiadają w małej, marginalnej frakcyjce z brytyjskimi konserwatystami, którzy najchętniej w ogóle zlikwidowaliby unijny budżet.
Oceniając komentarze po wczorajszym spotkaniu opozycji z Premierem o prezydencji możemy wysnuć 3 jakże smutne wnioski:
a) niestety, prezydencja w UE to też okazja do ataku na rząd,
b) pojęcie opozycji o sensie sprawowania tego przewodnictwa jest, co najmniej, mgliste,
c) mało kto w ogóle program prezydencji przeczytał i go przeanalizował.
Szkoda czasu, w którym można było odbyć rzeczową dyskusję polityczną na temat polityki europejskiej naszego kraju.
Rafał Trzaskowski
