Już za kilka dni wielu z nas spotka się w Warszawie podczas uroczystości upamiętniających rocznicę katastrofy smoleńskiej. W obliczu rozmaitych niepokojących sygnałów należy się zastanowić, co nas tam czeka.
Niestety, ale wiele wskazuje na to, że pewnym środowiskom może zależeć na zakłóceniu spokoju i godności rocznicowych obchodów. Z jednej strony znana jest bardzo negatywna postawa władz Warszawy do upamiętniania ofiar Smoleńska. Z drugiej zaś, do akcji szykują się najbardziej szemrane grupy tzw. tarasowców oraz palikotowców. Można też obawiać się aktywności rozmaitych tajnych służb, niekoniecznie polskich.
Chciałbym zaznaczyć, że nie przypisuję chęci wywołania zamieszek PO – a przynajmniej nie wszystkim i nie najważniejszym jej działaczom. Są niestety ludzie, dla których nienawiść do PiS i Kaczyńskich (zmarłego oraz żyjącego) jest jedyną ideologią lub wręcz sensem życia. I to oni mogą doprowadzić w weekend do dramatycznych wydarzeń.
Przeciwnikom PiS wywołanie zamieszek 10 kwietnia jest na rękę z wielu powodów. Przede wszystkim:
1. Zakłócenie uroczystości rocznicowych pozwoli odwrócić uwagę opinii publicznej od postaci ofiar katastrofy smoleńskiej. Zamiast w skupieniu wspominać zmarłych media będą relacjonować burdy.
2. Niezależnie od tego, kto wywoła zamieszki, będzie można obwinić za nie PiS oraz zwolenników tej partii. Wzmocniony zostanie obraz PiS jako ugrupowania antydemokratycznego i "faszystowskiego".
3. Zamieszki będą mogły stanowić pretekst do ograniczania przyszłych uroczystości ku czci ofiar katastrofy.
4. Przemoc 10 kwietnia będzie przez długi czas tematem dla mediów, odciągają uwagę od szeregu innych kwestii ważnych dla polskiego życia publicznego.
5. Zamieszki przyczynią się do dalszego antagonizowania Polaków i wprowadzania w kraju klimatu wojny domowej.
Wiele osób może zapewne stwierdzić, że to niemożliwe, by ktoś cynicznie doprowadził do scen przemocy na ulicach Warszawy. Ale przecież ostatni rok nauczył nas, że pewne środowiska nie cofają się przed niczym w osiąganiu swoich celów. A przedstawione przeze mnie wyżej korzyści z wywołania zamieszek 10 kwietnia muszą się tym ludziom wydawać niezwykle kuszącymi.
Inne tematy w dziale Polityka