Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle powiedział 16.11.2012 r. w wywiadzie radiowym, udzielonym Deutschlandfunk, z okazji międzyrządowych konsultacji niemiecko-rosyjskich, że Rosja jest sąsiadem Niemiec i będzie sąsiadem Niemiec.( „Russland ist unser Nachbar, bleibt unser Nachbar,(...)”.
Jak ktoś nie wierzy to proszę:
http://www.auswaertiges-amt.de/sid_E942F8DCCA8C99863AEE01133C1301CC/DE/Infoservice/Presse/Interviews/2012/121116-BM_DLF.html
O tresci tego wywiadu, dowiedzieliśmy się z krajowych mediów tyle, że według Westerwelle nie należy przesadzać z krytykowaniem Rosji. Krytyka jest dozwolona i konieczna wtedy, kiedy - na przykład - chodzi o jej stanowisko wobec wydarzeń w Syrii. Można też dostrzegać niepokojące sygnały, świadczące o ograniczaniu swobód obywatelskich.... należy jednak brać pod uwagę, że w interesie Niemiec leży rozbudowa i umacnianie strategicznego partnerstwa z Rosją.
Doniesienia z przebiegu samych konsultacji i rozmowy Merkel-Putin, koncentrowały się głównie wokół problemu uwięzienia panienek z Pussy Riot i propozycji Putina, aby podczas piłkarskich MŚ w 2018, drużyna Niemiec występowała w barwach rosyjskich, a Rosji - niemieckich. To oczywiście, niezwykle ważne problemy, jednak warto by wiedzieć czy jeszcze, jako państwo, istniejemy, czy też Pan Premier, swoim zwyczajem, zapomniał nas o czymś poinformować.
