niekompetencja niekompetencja
36
BLOG

(100) Człowiek zasobem?

niekompetencja niekompetencja Polityka Obserwuj notkę 1

Osoba, w tym także osoba wymagająca wsparcia przedmiotem, czy podmiotem w życiu publicznym, czy także podmiotem pomocy społecznej?  

W świetle treści art. 16a ustawy o pomocy społecznej nie jest pewne, czy osoba wymagająca wsparcia nie jest kreowana do roli zasobu pomocy społecznej, przedmiotu jej zabiegów… A jak prawdopodobnie jest w praktyce? Zwykle tak, jak ordynuje to prawo. 

Art. 16a. 1. Gmina, powiat i samorząd województwa przygotowują ocenę zasobów pomocy społecznej w oparciu o analizę lokalnej sytuacji społecznej i demograficznej. 

Zasoby, o których mowa w ust. 1, obejmują w szczególności infrastrukturę, kadrę, organizacje pozarządowe i nakłady finansowe na zadania pomocy społecznej bez względu na podmiot je finansujący i realizujący. 

Ocena (zasobów pomocy społecznej), o której mowa w ust. 1, obejmuje osoby i rodziny korzystające z pomocy społecznej, rodzaje ich problemów oraz ich rozkład ilościowy. 

Organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego przedstawia co roku do dnia 30 kwietnia odpowiednio radzie gminy, radzie powiatu, a do dnia 30 czerwca sejmikowi województwa właściwej jednostki samorządu terytorialnego ocenę, o której mowa w ust. 1. Ocena wraz z rekomendacjami jest podstawą do planowania budżetu na rok następny. 

 Dodany przez art. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 81, poz. 440), która weszła w życie z dniem 3 maja 2011 r. 

Skoro osoby i rodziny uzyskujące wsparcie w ramach pomocy społecznej są zasobem pomocy społecznej, który trzeba aktywizować, wykorzystać, etc., to prawdopodobnie jest wiele programów, projektów, celem których jest właśnie ocena zasobów pomocy społecznej i ich racjonalniejsze wykorzystanie. Ile władze publiczne przeznaczają środków na sfinansowanie tych programów, projektów, przedsięwzięć wiedzą tylko osoby uzyskujące wynagrodzenie za realizację tych działań, ale i ci, którzy ich m.  

Być może nazbyt często przypomina mi się „Rozmowa między trzema osobami, panem, wójtem i plebanem” M.Raja. Tak wówczas, jak i dziś chłop/baba mają milczeć i poddawać się woli tej trójcy.  

Przywódcy partii politycznych, aroganccy biurokraci, zarządzający bankami łupiącymi nas na lokatach, zarządzający mediami, etc. dziś roszczą sobie tytuł do zarządzania ludem traktując go jak zasób ludzki istniejący by go eksploatować. Lud może jeszcze nie dziś, ale na pewno „jutro” sprowadzi na Ziemię tych, którzy zapomnieli, że to lud jest podmiotem dziejów. 

 

 


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka