niekompetencja niekompetencja
207
BLOG

dot. tekstu Ufki "To jest wojna do cholery"

niekompetencja niekompetencja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Wielce zasłużona do Salonyu24 Ufka wzięła była wycięła poniższy tekst komentarza:

„Powinniście w pierwszych dniach pandemii utworzyć jakiś think tank i oddać się do dyspozycji rządu.” Powiem więcej, łto rząd winien odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chce włączać do walki z epidemią wszystkich, którym na sercu leży dobro Najjaśniejszej. To rząd winien przyjąć taki model zwalczania tego paskudztwa, w którym każdy, podkreślam każdy byłby podmiotem, partnerem, współtwórcą… Niestety każdy widzi, że rząd – prawdopodobnie na skutek słabości naczelnego wodza – przyjął model, którego głównym założeniem jest narzucanie wszystkim swoich, jakże często nieracjonalnych koncepcji walki z wiruszem. Dobry rząd projektując i realizując politykę musi uwolnić się od omnipotencji. Ten tego nie uczynił, dlatego proszę nie fantazjować i nie mieć pretensji,  że opozycja nie utworzyła „jakiegoś think tanku” i nie wsparła rządu. Co się tyczy domów pomocy społecznej, to ich jedną z pięt Achillesowych było ich „odmedycznienie” zakładające, że intensywną opiekę medyczną nad osobami, zwykle niesprawnymi w tych domach zapewni publiczna służba zdrowia. W praktyce okazało się, że nie zapewniła. A skutki jakie są każdy widzi. Inną piętą Achillesową jest brak skutecznego nadzoru nad działaniami zarządów domów pomocy społecznej, gdzie przepływają niemałe pieniądze publiczne i prywatne osób uzyskujących wsparcie w tych domach i ich rodzin. Koszt jednego miejsca nie tylko w prywatnym domu to pięć, sześć i więcej tysięcy złotych. Jak przez wieki, tak i obecnie na wspieraniu osób ubogich niektóre instytucje wzbogaciły się niewyobrażalnie. I dziś na pomaganiu osobom biednym, cierpiącym, niesprawnym, osamotnionym różnej maści biznesmeni socjalni robią wielki interes. NIKT NIE CHCE TEJ WOLNEJ AMERYKANKI UKRÓCIĆ. Nie będę pytać dlaczego, ale dopowiem, że „niektórzy” dyrektorzy domów pomocy społecznej są z nadania… „To nie czas na spory polityczne, to czas na zgodną współpracę.”. Byłbym zobowiązany, gdyby Szanowna z tym apelem zwróciła się do capo di turri capi. Ale i Szanowna, tudzież i ja wiemy, że takie apele ma w głębokim poważaniu. „Na tym tle widać doskonale tych, którzy szybko zabrali się do pracy.”. Szkoda, że nie koncepcyjnej wymagającej większej sprawności intelektualnej od tej, którą dysponuje układ nerwowy pantofelka. Najbardziej krzepiące jest zdanie Szanownej: „Nikt nie jęczy, młodzi troszczą się o starszych, dostosowali się do ograniczeń. Wiem - na wsi jest łatwiej.” To przykład możliwego kamienia węgielnego nowej Rzeczpospolitej. Dodałbym do tego zasadę sprawiedliwości i pomocniczości odwołującą się do mocy obywateli, a nie głównie władzy pozbawionej kompetencji rozumnego rządzenia, czyli takiego, które odwołuje się m.in. do powyższych zasad. 

Prawdopodobnie Szanownej Ufce poziom akceptacji tekstów z tezami innymi od tych, które Ona forsuje w swoim tekście zatytułowanym "To jest wojna do cholery" znacząco się obniżył skoro miast obalać tezy powyższego komentarza - po prosu je wycina...

Szanowna Pani Ufko! Skoro ma Pani dziś potrzebę cięcia, to bardzo proszę oszczędzić Panią Florę. ycinanie 

Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości