niekompetencja niekompetencja
92
BLOG

(165) Dlaczego władza pozbawia nas istotnych dla nas informacji?

niekompetencja niekompetencja Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Rozwinięta i dobrze realizowana profilaktyka społeczna powinna redukować wpływ czynników powodujących problemy społeczne, niedostosowanie społeczne, wykolejenia, patologie społeczne, ale i epidemie. Powinna uprzedzać stany zagrożenia moralnego, zdrowotnego, kulturalnego, społecznego, aby uchronić jednostki i grupy danej populacji przed niepożądanymi odchyleniami od stanów pożądanych. Tak jak w medycynie nie obserwuje się znaczących programów uruchamiających publiczne pieniądze na profilaktykę zdrowotną, tak i nie obserwuje się programów i idących za nimi pieniędzmi na profilaktykę społeczną. Aliści nie może być ona wyłącznie, czy głównie zadaniem pomocy społecznej, co o zgrozo profilaktykę społeczną ma świadczyć niewydolna pomoc społeczna. Jak bardzo pomoc społeczna jest niewydolną instytucją polityki społecznej mogliśmy się przekonać, gdy media informowały nas o tragicznej sytuacji w domu pomocy społecznej w Zielonej Górze. Nie dość, że placówka ta została zainfekowania wirusem sars-cov-2, to jeszcze wielu mieszkańców tego domu jest ofiarami braku należytej opieki w tym domu. Prawo określa standardy świadczeń w domu pomocy społecznej. Okazało się, że nie dość, że personel ich nie respektował, to jeszcze służb okazały się nieskuteczne w kontrolowaniu tych standardów. Po prostu Polska funkcjonuje na sznurku i na druciku, także w obszarach usług publicznych takich jak służba zdrowia i pomoc społeczna.

Ale i Salon24 jakby psieje. Otóż pod tekstem „Od soboty osoba bez maseczki będzie musiała okazać policjantowi zaświadczenie lekarskie” zamieściłem taką oto wcale racjonalną uwagę: „ydawało mi się, że skoro „...Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił w czwartek, że przepisy pozwalające na karanie za nieprzestrzeganie zasad epidemicznych zostały uzgodnione i przejrzane z policją pod kątem możliwości ich egzekwowania....”, to w treści tej informacji znajdzie się przywołania określonego przepisu prawnego, (na podstawie, którego bezmaskowcy będą karani, a tu znowu policjant został wykreowany do roli niemalże boga, który sam ustali, kto ma płacić mandat, kto będzie pouczony. Toż to jakieś bezprawie...”. Niestety uwaga ta, a w zasadzie postulat, byśmy mogli zapoznać się z przepisami prawa regulującymi kwestie noszenia maseczek została uwalona. Czyżby i na Salonie 24 obowiązywała bylejakość?


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo