Scyzoryk spod Włoszczowy Scyzoryk spod Włoszczowy
1201
BLOG

O pomnik dla bohatera damskiego boksera!

Scyzoryk spod Włoszczowy Scyzoryk spod Włoszczowy Polityka Obserwuj notkę 13

Tym pisowcom, to się w głowach poprzewracało! Ta niedorżnięta wataha chce, aby Bohater PO Stefan Niesiołowski przepraszał, jak to określił dziś Donald Tusk, "napastującą go dziennikarkę"! Tymczasem to jego powinna ona przeprosić! Bo skrzywdziła go bardzo! Jak śmiała filmować bez zezwolenia tego Wielkiego Małego Człowieka, Który Się Pisowcom Nie Kłaniał! Robiła to, chociaż z wrodzoną mu grzecznością odsyłał ją do "pisowskich lizusów swoich"!

W pełni podzielam opinię premiera, że dokonany przez marszałka Niesiołowskiego bohaterski czyn pod Sejmem w dniu 11 maja tego roku czyni go "naszym bohaterem". Tylko zaślepieni wrogowie polityki miłości prowadzonej niezłomnie od wielu lat przez PO nie dostrzegają, że przeciwstając się "napastującej go dziennikarce", won (spolszczona forma niemieckiego słowa von) Niesiołowski zaprezentował "odwagę, twardość charakteru i niezłomności" godną arystokratycznego tytułu, który od tego wiekopomnego dnia mu przysługuje! W pełni podzielam zdanie przewodniczącego PO, że won Niesiołowski jest "wzorem postępowania dla wielu z nas".

Zastanawiam się, co jeszcze powstrzymuje tę dziennikarkę przed przeproszeniem marszałka won Niesiołowskiego? Pewnie się obawia, że jej przeprosiny nie zostaną przyjęte. Niesłusznie! Bo my, członkowie i sympatycy PO tacy jak ja, mamy - jak to pięknie powiedział dzisiaj premier - "zdolność wybaczania, to znaczy nieodpowiadanie agresją na agresję, trzymanie nerwów na wodzy - to jest min. źródło siły Platformy Obywatelskiej." 

Marszałek won Niesiołowski, który jest "wzorem postępowania dla wielu z nas", zaprezentował wszystkie wymienione przez przewodniczącego PO zalety podczas incydentu pod Sejmem, gdy był obiektem napastliwych pytań ze strony Ewy Stankiewicz. Wyobraźcie co by się działo, gdyby jakaś inna dziennikarka, np. Monika Olejnik, napastowała tak agresywnymi pytaniami tego potwora, diabła w ludzkiej skórze, Jarosława Kaczyńskiego! No przecież na pewno rzuciłby się na nią z pięściami, a kamerę rozbiłby w drobny mak!

Korzystając z okazji, to chciałbym się poskarżyć, że nie tylko premier won Tusk i marszałek won Niesiołowski cierpią z powodu prześladowań ze strony kaczystów. Również ja, biedny Scyzoryk spod Włoszczowy, jestem dyskryminowany! Prześladuje mnie Molasy (pełne dane - Andrzej Molasy), który pisze prokaczystowskie notki, czym wyrządza mi wielką krzywdę! Kiedy je czytam, to cytując premiera, "czasami zaciskam pięści". Ale słusznie został za to ukarany i już go na Salonie24 nie przeczytacie!

Ale, jak mawiają Francuzi, wróćmy do naszych baranów. Proponuję, żeby za bohaterstwo, okazane przed Sejmem przez marszałka won Niesiołowskiego w dniu 11 maja tego roku, postawić mu obelisk! Powinien on stanąć na miejscu zajmowanym obecnie przez ostatni pomnik IV RP czyli peron we Włoszczowie. Będzie to symbolizoweało zwycięstwo Dobra nad Złem! Pomnik powinien pokazywać scenę pod Sejmem, gdy marszałek won Niesiołowski, jako wcielenie Dobra, okazuje Ewie Stankiewicz nieodpowiadanie agresją na agresję, trzymanie nerwów na wodzy.

Zatem zburzmy peron we Włoszczowie i postawmy ne jego miejscu pomnik marszałkowi Stefanowi won Niesiołowskiemu! "To jest misja politycznego działania ludzi Platformy Obywatelskiej". 

P.S. Słowa wyłuszczone tłustym drukiem wypowiedział dzisiaj Donald Tusk. 

OSTRZEGAM! JESTEM OSTRY JAK BRZYTWA!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka