W Paryżu, na korcie głównym Ralanda Garossa właśnie grają Hymn Polski!
Iga! You are the greatest!
Brawo! Wielkie brawo!! Na stojąco!
Dla Ciebie Igo i dla Twojego Taty, bo bez Niego nie byłoby tego sukcesu!
Do śmierci nie zapomnę tej sceny, jak panna Iga po wygraniu piłki meczowej biegnie do stojącego na widowni Jej ukochanego Taty.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
