Tak kończy swe rządy niedoszły zbawca narodu o zacięciu dyktatorskim. Fotoreportaż

Oprawa muzyczna:  https://www.youtube.com/watch?v=dMoXy1gHd1A

A teraz do rzeczy. 

Pytacie Państwo, co to za tytuł?

Odpowiadam:

Przez osiem lat było tak, - vide:

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Dxzk9kuTURBXy9jZTMyMWM4YS01NGQ4LTQzNDgtODhiZi1mM2I0ZmYwMDM1OWMuanBlZ5KVAwABzQzPzQc0kwXNBOzNAvfeAAKhMAahMQE 

Pojutrze zaś niedoszły zbawca narodu zajmie przynależne mu miejsce w szeregu, - vide:

https://m.salon24.pl/0cdf94e0ab054634a70e22fdda0b87de,860,0,0,0.jpg 

Tak kończy swe rządy niedoszły zbawca narodu o zacięciu dyktatorskim. I po prawdzie wcale mi go nie żal, bo widziały gały, jak inaczej od niego myślących Polaków, - przez osiem lat pomiatały i upokarzały.

I git malina!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Post Scriptum

Nie pisałbym tej notki, gdyby nie wołający o pomstę do Nieba fakt, że ta odchodząca w niesławie władza, chcąc się jeszcze na koniec nachapać, - nawet w Adwencie nasze państwo bez cienia skrupułów okrada. Tacy z nich pożal się Boże "patrioci" i "katolicy".