Motto:
Sen, muzyka, granie, bajka [...]
spać, bo życie zbyt zawiłe,
trza by mieć ogromną siłę,
siłę jakąś tytaniczną,
żeby być czymś na tej wadze,
gdzie się wszystko niańczy w bladze –
Sen, muzyka, granie, bajka
To już tak po uszy sięga,
Los: fatyga, czas: mitręga.
(Stanisław Wyspiański, WESELE)
A teraz do rzeczy.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy! To już ostatni dzwonek! Demokracja, albo autokracja!
Zaś, tę alarmistyczną notkę napisałem, żeby nie mówiono, iż milczałem w chwili, w której partia Jarosława Kaczyńskiego szykowała zamach na demokratyczną Polskę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
UWAGA
Na wszelki wypadek uprzejmie informuję, że komentarze wulgarne, obraźliwe, zawierające treści noszące znamiona insynuacji i pomówień, a także komentarze niedorzeczne, - będę kasował bez podania przyczyn. Informuję także, iż namolnych maniaków piszących od lat w koło Macieju jedno i to samo, - będę okresowo blokował.
Post Scriptum
Przykro mi, ale tak, jak zapowiedziałem wyżej, celem zapewnienia higieny dyskusji, większość hejterskich, insynuacyjnych i niedorzecznych komentarzy autorstwa orędowników partii Jarosława Kaczyńskiego musiałem usunąć, a ich Autorów chwilowo zablokować.
Dlaczego?
Bo nie pozwolę , by mój blog zamieniono w forum knajackich pyskówek, od których aż się roi w Internecie.
Jednocześnie zapewniam, że na poważne komentarze zawsze odpowiem
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [15 lipca 2025, 02:43]
Tak, w Polsce i Europie mamy obecnie czas podobny do tego, czego doświadczali Niemcy, Włosi czy Hiszpanie w latach 30. XX wieku. Wówczas faszyzm i nazizm dopiero raczkowały, by w ciągu kilku lat doprowadzić do zbrodni, które pochłonęły niemal cały świat. Ludzie również wtedy nie dowierzali, że dzieje się coś złego. A większość Niemców — i to zdecydowana — poparła Hitlera. Nawet gdy mordował Żydów, nie było sprzeciwu. Nie było go również wtedy, gdy mordował komunistów i osoby homoseksualne.
Podobnie było z bolszewizmem i kultem Stalina. Skazani na rozstrzelanie na jego rozkaz krzyczeli przed śmiercią: „Za ojczyznę, za Stalina”.
Dziś widzimy, że zagrożenie faszyzmem w Europie znowu rośnie. W Hiszpanii nacjonalistyczne bojówki szukają na ulicach obcokrajowców, by bić ich kijami bejsbolowymi. Do tego już dochodzi.
Ale pojawia się też mała iskierka nadziei: być może te dyktatorskie zapędy prawicowych polityków zaczną coraz mniej podobać się nawet ich własnym wyborcom. Widzimy to choćby na Węgrzech, gdzie partia Fidesz Viktora Orbana zaczyna przegrywać w sondażach z proeuropejską opozycją.
Inne tematy w dziale Polityka