UWAGA! Bardzo trudny przekaz, tylko dla kumatych z poczuciem humoru
Ilustracja muzyczna - vide: https://www.youtube.com/watch?v=E-0If8l_K3Y
Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/979868,komisja-ds-vat-horala-chce-trybunalu-stanu-dla-tuska-kopacz-rostowskiego-i-szczurka informuje :
„Komisja ds. VAT. Horała chce Trybunału Stanu dla Tuska, Kopacz, Rostowskiego i Szczurka. Szef komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (PiS) w swoim projekcie raportu z prac komisji zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu b. premierów Donalda Tuska i Ewy Kopacz, oraz b. ministrów finansów - Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka…”
Mój komentarz:
Jakie wejście? Jakie wyjście? – pytacie Państwo.
Odpowiadam:
Oglądałem dzisiaj w telewizji złotoustego posła Horałę, który chcąc przykryć aferę "Piebiak Gate" przez kilka godzin to zagadnienie referował w sposób tak mądry, że w pewnym momencie przestałem nadążać.
W tej sytuacji, żeby notki nie wydłużać, celem zreferowania tego przedstawienia, przy którym odpada w przedbiegach nawet poseł Platformy Mirosław Sekuła ogłaszający niegdyś do pustych krzeseł raport o aferze hazardowej która niby była, ale tak naprawdę to jej nie było, - zamiast nudnego tekstu posłużyłem się stosownym rysunkiem poglądowym przestawiający sposób rozumowania przewodniczącego Horały – patrz zdjęcie tytułowe.
Czy teraz Państwo rozumiecie, dlaczego od dłuższego czasu piszę, że najwyższa pora, by POPIS-owi definitywnie podziękować?
Krzysztof Pasierbiewicz (emerytowany nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Mam nadzieję, że określenie: "wejście wyjściem", do którego sobie zastrzegam prawa autorskie, - wejdzie na trwałe do literatury politologicznej, jako sposób matactwa, które w języku potocznym nazywa się określeniem "pic na wodę, fotomontaż".
Najlepszy komentarz [ 27 sierpnia 2019, 09:34 ]:
@ŻYWICA --- Autor
"I TAK TRZYMAĆ.
Z durniów należy drzeć łacha.
Jak nie można sobie poradzić z dziadostwem ,trzeba
NAPUSZCZAĆ DZIADOSTWO.....NA DZIADOSTWO.
Jak widać.....sami się wykańczają walcząc O PLEWY
RZUCONE IM NA POŻARCIE.
TYLKO .....ryby nie biorą .
ONI ....biorą na każdą przynętę.
Ale dżadża..."
