Szef komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (PiS) w swoim projekcie raportu z prac komisji zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu b. premiera Donalda Tuska. Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON
Szef komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (PiS) w swoim projekcie raportu z prac komisji zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu b. premiera Donalda Tuska. Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON

Komisja ds. VAT. Horała chce Trybunału Stanu dla Tuska, Kopacz, Rostowskiego i Szczurka

Redakcja Redakcja Komisja ds. VAT Obserwuj temat Obserwuj notkę 147

Szef komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (PiS) w swoim projekcie raportu z prac komisji zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu b. premierów Donalda Tuska i Ewy Kopacz, oraz b. ministrów finansów - Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka. 

Jak napisał w uzasadnieniu Horała, „Donald Tusk z całą pewnością powinien posiadać na temat nieszczelności systemu podatkowego oraz pogłębiającej się z roku na rok luki podatkowej. Wskazywały na to zarówno oficjalne dokumenty sporządzane przez urzędników Ministerstwa Finansów, raporty przygotowywane przez Komisję Europejską jak i apele pochodzące z branż szczególnie narażonych na negatywne skutki nadużyć”. 

Przewodniczący komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (L) oraz członek komisji Błażej Parda (P)
Przewodniczący komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała (L) oraz członek komisji Błażej Parda (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka

„Donald Tusk jako szef rządu kierował do Sejmu projekty nowelizacji ustawy o VAT, które pod pozorem znoszenia zbędnych barier administracyjnych rozszczelniały system podatkowy, a następnie nie inicjował prac legislacyjnych nad środkami prawnymi, które w innych państwach Unii Europejskiej prowadziły do zahamowania przestępczości podatkowej” - napisał także. 

Według Horały, podobne zarzuty sformułować można także w odniesieniu do postępowania premier Ewy Kopacz. „Reformy proponowane przez rząd Ewy Kopacz miały charakter jedynie fragmentaryczny, a nie systemowy i były wprowadzane w życie ze znacznym opóźnieniem” - napisał Horała 

Jego zdaniem, obydwoje z byłych premierów zaniedbali również wskazania zwalczania zorganizowanej przestępczości podatkowej jako priorytetu działania CBA. 

Z kolei b. ministrowie finansów powinni stanąć przez Trybunałem Stanu, ponieważ - według Horały - „ich czyny opisane w zawiadomieniach skierowanych przez Komisję Śledczą do prokuratury odnoszą się w istocie do tych samych kwestii, opisanych w niniejszym sprawozdaniu”. Jak podkreślił, w konstytucji przewidziana jest możliwość, aby „członek Rady Ministrów za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem odpowiadał przed Trybunałem Stanu”.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka