aandy aandy
707
BLOG

Golisa obciążyły zeznania Janusza Beksiaka

aandy aandy Polityka Obserwuj notkę 6
Prawda o zbrodniczych działaniach systemu komunistycznego znajduje się nie tylko w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej. Wiele materiałów można znaleźć także i w zakurzonych archiwalnych teczkach pozostałych po wyrokach skazujących na lata więzienia — nawet za śpiewanie z kolegami antystalinowskich piosenek.

Jedną z takich spraw przedstawia Piotr Lisiewicz w materiale „Skazany za kawał” w Gazecie Polskiej. Można by powiedzieć, że była to typowa sprawa. Były przecież podobnych spraw tysiące. A w wielu z nich wyroki były nawet znacznie wyższe. . .

Jednak sprawa ta przedstawia także pewną relację pomiędzy biografiami, czy jak to nazywa Lisiewicz „karierami” dwóch osób. Jedną z nich jest ta, której zeznania przyczyniły się do wydania wyroku skazującego — a drugą osobą jest ta, na którą ktoś złożył donos do UB. Opisywane przez Piotra Lisiewicza wydarzenia miały miejsce w 1951 roku. Do teczki z uzasadniem wyroku sądu rodzina dotarła dopiero po długich staraniach. Wiele takich teczek zaginęło, a do wielu nikt nawet nie zajrzy — bo albo nikt nie jest zainteresowany, albo nawet nie wie, że istnieją.

A więc, tak naprawdę nigdy się nie dowiemy, ilu osobom komunizm zniszczył całe życie. Tak samo, jak nigdy nie poznamy prawdziwej liczby zamordowanych przez bandytów związanych z utrwalaczami czy budowniczymi tzw. władzy ludowej.

[Wszystkie poniższe cytaty pochodzą z materiału Piotra Lisiewicza. Materiał ten został skrócony oraz zmieniłem kolejność cytatów. Śródtytuły moje]
* * *
Golisa obciążyły zeznania prof. Janusza Beksiaka.
– Nie widzę potrzeby rozmowy na ten temat z prasą – powiedział prof. Janusz Beksiak, gdy zapytaliśmy go o sprawę Golisa.

Inaczej rzecz widzi Ryszard Golis, który po długich staraniach dotarł do uzasadnienia wyroku, który wpłynął na losy jego rodziny. – Czekałem wiele lat na prawdę o moim ojcu. O tym, dlaczego nie dostał takiej szansy na lepsze życie, jaką dostali ci, którzy porobili kariery. Myślę, że trzeba ją ujawnić. Takie zadośćuczynienie się naszej rodzinie należy.

* * *
Maria Czyż, Janusz Beksiak, Jan Moss, Tadeusz Cichocki, Janusz Busiewicz i Andrzej Augustynek stanowili wraz Tadeuszem Golisem jedną studencką paczkę. Golis wyróżniał się poczuciem humoru. Ale także wiedzą o tym, na czym naprawdę polega wkraczająca do Polski komunistyczna rzeczywistość.

"Jedzie Stalin na karowie
A Woroszyłow na byku
Kuda jedziesz byku krasny?
W Polszu po mliku."

Aresztowanie Golisa
Podczas studenckich zabaw intonował poznane w Sowietach antykomunistyczne "czastuszki". – Śpiewali je wszyscy, ale gdy doniesiono o tym UB, było jasne, że chodzi o to, żeby pozbyć się Tadeusza jako skażonego imperialistyczną propagandą. Koledzy bronili go, mówili, że wszyscy śpiewali. Nie pomagało – mówi Danuta Chromicz.

Według Kostrzewskiego atmosfera na uczelni była nieprzyjemna. – Żeby zrobić karierę, trzeba było w ramach pracy społecznej kogoś zadenuncjować.

Golis został aresztowany i w 1951 r. postawiony przed sądem.

Nazwisko Beksiaka pada w uzasadnieniu kilkukrotnie – jako tego, którego zeznania, obok Augustynka, najbardziej wpłynęły na skazanie Golisa.

Gdański sąd wojewódzki skazał Tadeusza Golisa na dwa lata pozbawienia wolności.

Kariera skazanego studenta
Po wyjściu z więzienia Tadeusz Golis nie bardzo wiedział, co ma ze sobą zrobić. – Z takim życiorysem brat nie mógł nigdzie znaleźć pracy. Wyjechał do Poznania, gdzie zatrudnił się jako "wykidajło" w restauracji – wspomina Danuta Chromicz. – Dopiero po 1956 r. zaczął pracę w Międzynarodowych Targach Poznańskich.

Na targi Golisa przyjęto, bo znał pięć języków. – To było rzadkością – wspomina Zdzisław Kostrzewski.

Dopiero po czterdziestce Golis mógł dokończyć przerwane studia i obronić pracę magisterską. Zmarł w 1976 r.

Kariera naukowca
Janusz Beksiak, członek ZMP, już w trakcie studiów zaczął robić karierę naukową.

Obecnie pracuje w Wyższej Szkole Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego w Warszawie. Stał się jednym z cenionych ekonomistów, chętnie cytowanych w mediach.
* * *

aandy
O mnie aandy

Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób. ************************ Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać. — Jacek Sobala ************************ Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu — H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002, ************************ Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji. -- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954 ************* Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu. -- Aleksander Wat ************* Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos. --bloger ************* Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze. -- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. ************* My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji. -- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza ************* Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm. -- Anatol Fejgin ************* Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.] -- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów. ************* Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę. -- Zbigniew Herbert ************* Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić. -- Henryk Grynberg ************* Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it. Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. -- Nicolas Gomez Davila *************

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka