samotny samotny
239
BLOG

Kłamiesz jak TVN!

samotny samotny Polityka Obserwuj notkę 16

U mnie dzisiaj kiepska pogoda, a że jestem na urlopie, to po raz pierwszy na żywo obejrzałem w TVP Info transmisję z sejmowej komisji śledczej ds. nacisków.

Najpierw była awantura o to, czy prokurator Janicka może odmówić zeznań w trybie jawnym i złożyć je wyłącznie w trybie niejawnym. Tutaj zgadzam się z opinią ekspertów komisji, że nie da się antycypować pytań posłów i a priori zakładać, że wszystkie będą wchodziły w materię niejawną. Uczciwie też przyznam, że irytowała mnie nieco bezradność członków komisji z ramienia PiS. Działali bowiem najczęściej na własną szkodę.

Pojawił się jednak wątek, czy w związku z tym, że przeciwko Janickiej toczy się postępowanie dyscyplinarne, może korzystać ona z przywileju odmowy zeznań, jeśli mogłyby one zaszkodzić jej w rzeczonym postępowaniu. Opinia ekspertów była ostatecznie taka, że wyłącznie postępowanie karne pozwala na takie zachowanie i nie kwalifikuje się do tego postępowanie dyscyplinarne. W mojej ocenie eksperci winni podać się do dymisji in gremio.

Postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratora może bowiem także doprowadzić do wszczęcia wobec niego postępowania karnego. Czyli - wedle ekspertów - jest tak, że prokurator Janicka jest obowiązana zeznawać na swoją ewentualną szkodę (sic!). Sprawa jest na tyle poważna, że uważam, iż w tej sprawie powinien zareagować nawet rzecznik praw obywatelskich.

Relację z komisji śledczej obejrzałem od A do Z. Prokurator Janicka, czasami w bardzo irytujący sposób, ale jednak konsekwentnie odmawiała odpowiedzi zasłaniając się tajemnicą śledztwa bądź własnym interesem prawnym. Dopiero przewodniczącemu Karpiniukowi udało się po pewnym czasie skłonić Janicką do odpowiedzi na niektóre pytania. Prokurator Janicka nadal zasłaniała się tajemnicą, ale ujawniała też nieistotne szczegóły postępowania przeciekowego. Pod koniec przesłuchania posłanka Wróbel z PiS zadała jej pytanie (nb. zasugerowane wcześniej przez samą Janicką), czy faktycznie w jej ocenie miały miejsce naciski. Odpowiedź była negatywna.

Przed chwilą w TVN24 pokazano skróty z posiedzenia komisji z bezczelnie kłamliwym komentarzem, że prokurator Janicka odmawiała zeznań do czasu zadania jej pytań przez posłów PiS. Pokazano przy tym początek, gdy prokurator Janicka rzeczywiście odmawiała odpowiedzi na niemal wszystkie pytania, a następnie niemal koniec, czyli pytania posłanki Wróbel. Milczeniem pominięto ewidentnie ok. półgodzinny fragment, w którym pytania zadawał poseł Karpiniuk i w którym prokurator Janicka częściowo zrezygnowała z odmowy bądź uchylania się od odpowiedzi oraz pytania innych posłów, np. zadawanie pytań przez posła Węgrzyna z PO, kiedy prokurator Janicka również częściowo odpowiadała. Pokazano jedynie posłankę Wróbel dla uzasadnienia tezy, że prokurator - mówiąc kolokwialnie - olała posłów PO i SLD, zaś odpowiadała na pytania posłów PiS.

TVN kłamie!

Gdyby Polska była normalnym krajem, takie napisy powinny pojawić się jutro na czerwonych murach fabryk (o ile są jeszcze takie). Metody PRL mają się bardzo dobrze.

samotny
O mnie samotny

Czy to ważne?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka