"To taka metafora, wirus świńskiej grypy zaatakował ptasią, czyli prezydenta"- tak wiceszef klubu PO Janusz Palikot objaśnił wczoraj widzom TVN24 przyczynę pobytu prezydenta Lecha Kaczyńskiego w szpitalu.
Dla tych, którzy nadal uważają, że najważniejszą wartością, wniesioną do polskiej polityki przez PO po 2005 roku, jest zaufanie czy miłość oraz dla innych użytecznych fanów Platformy i będących pod wrażeniem intelektu względnie dowcipu znanego polityka z Biłgoraja, mam nieetyczną zagadkę, ale za to na poziomie Palikota:
Jeśli ptasią określa się odmianę grypy kojarzoną przez Janusza Palikota z czasami rządu PiS, to - korzystając z jego toku myślenia - dlaczego aktualną odmianę nazywa się świńską?I kto dzisiaj - skoro prezydent uosabia ptasią - jest symbolem świńskiej grypy?
http://wiadomosci.onet.pl/2079999,11,prezydent_w_szpitalu_swinska_atakuje_ptasia,item.html
Komentarze