Chevalier Chevalier
1073
BLOG

Stracona okazja do podwyższenia poziomu adrenaliny

Chevalier Chevalier Polityka Obserwuj notkę 26

Po Tunezji - Egipt. W kolejnym arabskim kraju lud wyległ na ulice przeciw satrapie, dla zachodnich mocarstw "naszemu sukinsynowi", który po trzydziestoletnim - z  "demokratycznym", oczywiście, mandatem - panowaniu  sposobił się już do przekazania władzy synowi. I podobnie jak w Tunezji, egipskie kurorty opuszczają turyści z "lepszego swiata" (również z Polski), a zarezerwowane wyjazdy są odwoływane.

Dziwni ci turyści z lepszego świata (i z lepszych klas), co w popłochu pakują manatki, tracą wydane już pieniądze, kiedy za oknem tak niebanalne wypadki się dzieją. Zobaczyć na żywo rewolucję - to nie każdemu się trafia. Wreszcie jakaś prawdziwa atrakcja w tych monotonnym, do cna przewidywalnym wypoczynku w odizolowanych kurortach. Wreszcie jest możność doładowania sobie adrenaliny. Nie trzeba wydawać kasy na uprawianie sportów ekstremalnych, przebierać się w rycerzy, chodzić po rozżarzonych węglach podczas firmowych wyjazdów integracyjnych, oglądać nasiąknięte strzelaniną i efektami specjalnymi filmy: Arabowie darmo dostarczają podwyższenia adrenaliny, zapewniają podekscytowanie, stwarzają okazje do wykazania się pomysłowością i kreatywnością. Jeśli wyżelowany gajerkowaty japiszon znajdzie się między szarżą policji i rzucającym koktajlami Mołotowa tłumem, a po bokach będą płonąć sklepy i samochody, nie skoczy mu adrenalina do poziomu, jakiego nigdy nie był wcześniej doświadczył? A jakąż miał będzie sposobność do wykazania się kreatywnością, zdolnościami analitycznymi, umiejętnością wybrnięcia w kryzysowych sytuacjach - czyli wszelakimi cnotami, których posiadanie w CV deklarował.

A jednak w Tunezji i Egipcie turyści z lepszego świata (i z lepszych klas) w panice szturmują lotniska, i nie chcą osobiście doświadczyć rewolucji.

Chevalier
O mnie Chevalier

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka