Kamil Sasal Kamil Sasal
1505
BLOG

Nie oddamy wam Naszego Powstania 1863!

Kamil Sasal Kamil Sasal Polityka Obserwuj notkę 37

Sen o szpadzie *

"Poza tobą, żołnierzu polski, gdy samotny na haku szubienicy zawisasz, - gdy dogasasz powolnym straceniem w stepie Sybiru - nie powiewa sztandar dalekiej potęgi. (...) Twoich dzieci nie nakarmi, gdy skonasz, niczyja miłość. Wyprą się ciebie ziomkowie, zapomną współmieszkańcy. (...) Toteż dzieci twoje przyjmie rynsztok (...) a nożowiec, skoro podrosną, będzie im mistrzem. (...) Przeciwko tobie za szeregami żołdaków - jest wszystko. Niechęć, trwoga, nienawiść, wrzaski dziedziców, bicie w dzwony fabrykantów, tajne intrygi tchórzów i ciemna niewiedza nędzy. Przerażone oczy narodowej samoniewoli spoglądają na ciebie ze szpar, ze szczelin, zza węgłów i z dymników. (...) Twoja dola - to konać za święte idee, a konać bez ostatniej pociechy mężnego człowieka: - bez sławy. (...) Wyszedłeś w najciemniejszą, jesienną noc, gdy huczał wicher i bił deszcz, a my wszyscy, dwudziestomilionowy naród, spaliśmy w swoich sypialniach (...) kamiennym snem niewolników. (...) Tęsknym echem, żołnierzu, odbijają się kroki twoje w tajniach ludu, jak echo odbija się w lesie (...). Na wystygłych kałużach krwi (...) wyrastają cudne legendy, jakich jeszcze Polska nie miała. (...) Bo tylko poezja polska nie opuści cię, nie zdradzi i nie znieważy (...). Gdyby nawet sprawa twoja była przegraną - ona ci wiary dochowa. (...) Nakryje twój nagi trup (...) płaszczem dostojeństwa. (...) W twoje ręce skostniałe i dopiero w śmierci bezsilne włoży złoty swój sen, sen tylu pokoleń młodzieży, sen o rycerskiej szpadzie." (podkreślenie własne)

* Stefan Żeromski

- Norman Davies, Boże igrzysko. Historia Polski, Wydawnictwo Znak, Kraków 2010, s. 546.

Powstanie Styczniowe 1863

Kogokolwiek obrażę - piszę - tak czasami musi być. Dojrzałość poznaje się nawet po przyjęciu brutalnych słów. I tak musi być, inaczej wszyscy zamiast być mężczyznami, staniemy się niewiastami. Płcią nieokreśloną.

Do ofiar powstania macie podejście jak fałszywy żebrak. Przebrany w te intelektualne łachy, skrywa tylko egoizm do siebie samego. Sępi te grosze pochlebstw. Jego niepowodzenia w życiu powodują, że wyżywa się na innych - nawet na zmarłych. Jakby lepiej wiedział co powinni byli zrobić. Wykorzystuje swoją nieporadność, by obśmiać przeszłość. Tak jest najłatwiej. Antypolska postawa. Postawa zacofanych postępowców - dla nich martyrologia jest okazją do pokazania własnego kompleksu niższości. Widać, że socjalizm się nie skończył, ciągle jest w umysłach. Chwalą się swoimi tytułami. Kolejnymi obrazoburczymi książkami. Bo zostaliście zaproszeni do studia telewizyjnego? Chwałę poprzedza pokora, a nie pycha. Wiedza nadyma, ale to nie znaczy, że świadczy o rozumie.

Czy wielu było takich co walczyło, wiedząc, że ich sprawa jest przegrana? Bardzo wielu - i historia jest nimi zapełniona. Od Spartakusa po tego zwyczajnego żołnierza, jakiegoś powstania. Od bohaterów wyniesionych na pomniki, po tych zwyczajnych, zapomnianych co wzięli na siebie największy trud - dzieci i kobiet. Tych, czy Niemiec, albo Rosjanin nigdy się nie litowali. Byli zakładnikami. Lecz nawet kobieta pragnie, by jej mężczyzna obok tego, aby przynieść chleb miał honor. Wam pozostały tylko jajoglowe łby. Kapuściane czaszki zapchane mylnym przekonaniem o własnej predestynacji do pouczania narodu. Bo chcąc zabłysnąć, przekreślacie wysiłek tysięcy, jeśli nie milionów. Te postawy i wolę walki. Wam jest to obce, gdyż natrudzeni w prawieniu kolejnej wazeliny, szukacie tylko zaszczytów. Zależnie od koniunktury politycznej. Obcy jest Wam czyn - przekonując, że to było nie rozumne. Pisaniu wielu ksiąg nie ma końca. Tak i wasza mowa jest jak trawa. Jest lecz równie szybko usycha. Bo wiedza jest tylko cząstką, liczy się to - kim sie jest. Człowieka definują czyny. Dlatego dużo mówicie, niestety nikt was nie zna po uczynkach, ponieważ stoi za wami tylko pycha.

Nie oddamy Naszgo Powstania Styczniowego! Nie będziemy jak te wieśniaki, które zabierały buty zabitym powstańcom. Nie będziemy latać ze szurem szukając kolejnej narodowej sprawy, aby ją powiesić. Nie oddamy kozakowi, ani ruskiemu. Bo wasza postawa to służalczość, a Nasza to godność. Każdy zda sprawę za siebie. Lecz żyjący chcą być zapamiętani. Na nic ta wielkość bogactwa i imperiów. Bo dobrobyt przemija - i znów trzeba go wyrąbywać we krwii. Ludzie pamiętaja czyny, skoro też żaden człowiek nie zabrał swojego bogactwa do grobu. Tym mocniej chce być zapamiętany, czymś co zrobił. Na nic więc nam majętności ludzkiej pazerności. Tylko Biel i Czerwień. Przelejemy tą krew jeszcze nie raz. Jeśli to jest też wam obce - to lepiej precz na służbę obcego pana. Niektórych Putin przyjmie z zadowoleniem. Takich jest wielu, gdyż nie każdy odznacza się cnotą. Ze szczególnym uwzględnieniem wartości.

Piszą o tym, że są innymi patriotami - tworzycie swój patriotyzm. Nie wielu go zaakceptuje. Gdyż takim patriotyzmem odznaczają się niewolnicy swoich panów. Jedząc z ich ręki, mają bardzo wąski horyzont myślenia. Im bardziej zaczynają widzieć prawdę swojego złego postępowania. Tym bardziej ręka opada od zrzucenia kajdan - ich patriotyzm to służyć i nie wychylać się. Pozostaje przy życiu żeby się nażreć. Dlatego są Polacy - lecz są też i zdrajcy. Tych też kiedyś dawno jako przykład ku przestrodze. Nikt nie powiedział, że musimy się zgadzać. Jeśli to postępowanie umniejszające wolę walki za niepodległość ma być akceptowane. To mówimy nie. Gdyż silne narody poznaje się po odwadze. Trzeba mieć wolę walki żeby stanąć w twarz z bezsilnością. Ta walka styczniowa 1863 roku taka była. Oni mogą powiedzieć - nie żyłem zniewolony - walczyłem. Nie muszą się na koniec starości życia bać własnego cienia. Oni tam byli. Zrobiliby to jeszcze raz. Za każdego z Nas. Ten sam obowiązek spoczywa na Nas. To sie nazywa odpowiedzialność za naród. Jeśli miedz rdzewieje, to pamięć nigdy nie niszczeje. Nie odbierzecie Nam historii. Ci którzy mówią - zapomnijmy o przeszłości, myślmy tylko o przyszłości. Najczęściej mają zasraną przeszłość....

pozdrawiam

Kamil Sasal

Kamil Sasal
O mnie Kamil Sasal

Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka