seawolf seawolf
1547
BLOG

Jarosław bawił sie jedzeniem przed Jakubiak?!

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 21

Ciekawe jak długo czekali i jak długo ćwiczyli te wszystkie wypowiedzi, melodeklamacje wierszyków u Morozowskiego, czy Olejnik. Chyba nie za długo, bo , jakby pracowali w teatrze, to by ich publiczność obrzuciła pop cornem, takie to wszystko sztuczne, niczym słynny okrzyk zdumienia Komorowskiego, to jest, przepraszam, Pana Prezydenta ( oby żył wiecznie!): "Janusz, to TY???!" , jak zobaczył Palikota w okularach.

Aktorstwo godne Jaracza, ale następnego dnia po hucznej libacji. Do akceptacji tego aktorstwa konieczna jest publiczność w podobnym stanie, ale tak, żeby jeszcze miała siłę klaskać.

No, ale WRESZCIE wystąpili, tak , jak powinni od razu, zamiast udawać skrzyżowanie Hamleta z postaciami z opery włoskiej, co to uciekają i uciekają, śpiewając- ach spieszmy , się , spieszmy!! - stojąc w miejscu. W tym momencie mogę im tylko powiedzieć- ... wam wszystkim w ..... na drogę ( mogę to uczynić, bo pisze na Niepoprawnych- za te same kropki, nikczemne, pisowskie, jątrzące, ba , nie bójmy się tego słowa, faszystowskie kropki zostałem zabanowany na salonie24, hi,hi! ).

Rozłamowcy zrobili partii, której dobro mają na ustach cały ten czas świetny "prezent" na kilka dni przed wyborami. Nie uważam ich za idiotów, zatem muszę , w ich interesie uznać, ze doskonale wiedzieli , ze ten czas jest optymalny dla wrogów PiS. Nie dla przyjaciół, nie dla przeciwników nawet, ale dla wrogów.

Charakterystyczne, w jakich mediach owi przyjaciele PiSu występują i czyje koszule obsmarkują, szlochając i krzycząc o swoich krzywdach. Krzywdach zresztą wyczekiwanych i wytęsknionych, lecz perfidnie niedokonanych, jak w przypadku Poncyliusza, co to już zdążył zapłakać nad swym wyrzuceniem we "Wproście", co to już się drukował, a tu go, jak na złość nie wyrzucili ( to dopiero jest perfidia Jarosława, Dartha Vadera polskiej polityki, prawdę pisze Kuczyński z Wołkiem!!).

Morozowski, Olejnik, Lis, znani, wypróbowani przyjaciele idei pisowskich i wielcy ulubieńcy jej elektoratu ( z wzajemnością)... Oczywiście, od razu widać, jaki target sobie wybrali secesjoniści, zresztą słusznie, tu zresztą mam pewne podejrzenie, które każe mi inaczej spojrzeć na ta inicjatywę, ale o tym na koniec.

Jakby chcieli zabiegać o głosy elektoratu pisowskiego, toby występowali w Rzepie, Gapolu, Naszym Dzienniku, na pewno nie w Tusk Vision Network, u najzacieklejszych wrogów PiSu, którzy nie ukrywają nie tam żadnej różnicy zdań, ale po prostu i zwyczajnie nienawiści, niejednokrotnie po prostu histerycznej. Aż się dziwię, że nie wystąpili u Pałasińskiego, który ze szczególnym współczuciem wsłuchałby się w cierpienia posłanek niszczonych i torturowanych przez Jarosława, niczym Biedroń przez policję.

Już to widzę-

" bawił się jedzeniem, a my byłyśmy takie głodne!"

"Od paru godzin się nie sztachnąłem, a Prezes nawet nie poczęstował, tylko gniótł peta w palcach, jak w scenie z Klossa!",

"nie jestem psychoterapeutą, ale to nie jest normalne, taki sadyzm Jarosława, no, ale idą wybory, nie czas teraz mówić o psychozach Prezesa, bo dobro partii jest nam wszystkim tak bardzo drogie, zachęcam do głosowania na kandydatów PiS, powodzenia, chłopaki i dziewczyny!!!"

"Nie zrobicie ze mnie kapusia, nie dowiecie się, bandziory z Securitate, o czym rozmawiałem z Palikotem, dedykuję wam piosenkę- Gdy naród do boju wystąpił z orężem, tralala, lalala, lalaaaala!!! No, ale teraz nie czas na kłótnie, życzę kochanym kandydatom PiSu powodzenia!"

No, ale mimo wszystko więcej zmartwienie z tej secesji będzie miał Tusk. Bo entuzjastyczne poparcie razwiedki wojskowej w WSI24, czy służb cywilnych w Polsacie i Wyborczej może pomóc wśród widzów tychże ekspozytur, karnie maszerujących do urn, by zagłosować na PO, natomiast wśród elektoratu prawicowego jest pocałunkiem śmierci.

Ja, a sądzę , ze nie jestem jedyny, raczej odgryzę sobie rękę, zanim ta ręką zagłosuję na kandydata , którego popiera WSI24, czy sekta Antypisa z Czerskiej. Bardzo uważnie będę słuchał, kogo tam zachwalają, po czym zagłosuję odwrotnie.

To wszystko razem wzięte skłaniało mnie do podejrzenia, że jest to diaboliczny plan Prezesa, będący powtórzeniem ruchu Tuska, który stworzył sobie koncesjonowaną opozycję w osobie Palikota- Pana Skarpety obleczonego na ręku Pana Płemieła, czy też tego, co mówi Panu Płemiełowi na bieżąco, co ma robić i mówić. Ale po tym , w jaki łajdacki sposób sobie ci rozłamowcy poczynają, skłania mnie raczej do wniosku, że to owszem, cudowny i diaboliczny plan, ale czyjś inny.

Tyle, że to i tak by nie wyszło, bo już widzę, jak, taki , na przykład niezależny i obiektywny komentator dr Jabłoński z obrzydzeniem, powstrzymując się z widocznym trudem, by nie charknąć z niesmakiem na wizji, mówi, ze ci secesjoniści to i tak pisowcy i pisowcami pozostaną, więc to mizdrzenie się i obszlochiwanie żakietu Olejnik może być nieskuteczne.

Tak, jak z Żydami, Sonderkomado było użyteczne, ale na koniec i tak miało pójść do gazu, tyle, że później.

Na razie będą mieli problem, jak sie skończą zaproszenia do TVNu. Bo i po co, teraz, juz po wyborach? MIgalski zrobił swoje, Migalski może odejść. Szkody wyrządzone PiSowi juz wyrządzone, teraz by szkodził już PO, a tego w TVN nie zdzierżą.  Hucpę można podtrzymywać, co trzy dni po jednym występując z PiSu, a tu , zdaje się, skończyli sie chętni. I co teraz? Miejsce w gablotce w muzeum inicjatyw zdechłych śmiercią naturalną- między demokratami.pl ( ale był kongres, ale była oprawa , pamiętacie?) i Palikotem.

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka