seawolf seawolf
4957
BLOG

Zostawcie Siemiątkowskiego, zapudłujcie Kiszczaka!

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 60

Jestem ostatnim człowiekiem, który wykazywałby sympatię dla tej bandy- Millera, Siemiątkowskiego, Kwaśniewskiego. Pewnie zasłużyli na kryminał w dziesięciu innych sprawach. Ale, jak mamy sądzić Millera, to raczej za branie pieniędzy z KGB, a nie za współpracę z USA. Za Minima, a nie za zgodę na ewentualne przetrzymywanie bandytów w czasie apogeum War on terror. Tak się głupio składa, że KGB jest, było i będzie naszym śmiertelnym wrogiem, a z USA i CIA jesteśmy po jednej stronie. Z talibami NIE JESTEŚMY po jednej stronie. Koniec. To trochę tak, jakby, bo ja wiem, partyzantow dzisiaj sądzić, bo przetrzymywali Niemców w ziemiance nie spełniających norm unijnych, jeśli chodzi o powierzchnię na jednego więźnia. Już nie mówiąc o rozstrzelaniu wbrew Konwencji Genewskiej. Znajdźcie sobie na Live Leak , jak chłopaki- dżihadowcy  obrzynają głowy jeńcom. Powoli.

Pisałem już nie raz i pewne nie raz jeszcze napiszę, z tak zwanej ostrożności procesowej napiszę, że chodzą słuchy, że Miller, skończony cynik, zdążył się w sama porę przewerbować i z człowieka sowietów zrobił się człowiekiem USA, jego papiery zostały zgodnie z prawem ukryte w zbiorze zastrzeżonym IPN, wieczyście ukryte, zgodnie z prawem. Czy tak było rzeczywiście, oczywiście nie wiem, bo mi się Miller nie zwierzał, a nawet, gdyby, to bym mu nie wierzył, bo nie budzi mojego zaufania. Wszyscy myślą, że Macierewicz ujawnił agentów, g… prawda, ujawnił byłych agentów i został obalony przez agentów, którzy zdążyli się przewerbować. Tych ujawniać nie miał prawa. W dużym skrócie. W klubie, nie pamiętam, UW chyba, choć głowy nie dam, szef groźnie zażądał, by wstali agenci i ci wstali, choć jeden, jak się okazało, niepotrzebnie, bo go nie było na liście. To i usiadł, bo co miał tak stać?

Śmieszą mnie te wszystkie pryncypialne nawoływania, że prawo, że tortury, że jakże to tak Jankesom, imperialistom się wysługiwać.

Jak mamy tak ortodoksyjnie przestrzegać prawa, to od początku do końca. Skoro ścigamy za tortury, to ścigajmy. Za wywiezienie do lasu Mężydły, przywiązanie do drzewa i oblanie kwasem. Za obcięcie obu nóg w kolanach stoczniowcowi i wrzucenie go do basenu portowego. Za powieszenie na bramie stoczniowej. Za zastrzelenie, zatłuczenie pałami, za wstrzykniecie spirytusu w żyły, za pobicie i utopienie w studzience melioracyjnej, za wyrwanie języka, za duszenie pętlą, za ścieżki zdrowia. To nie są tortury? A nikt za to nie poszedł siedzieć, ciekawe, co? Kiszczak dostał 2 lata w zawieszeniu na pięć. Jak za kradzież roweru, gdy sędzia w złym humorze. Za torturowanie polskich bohaterów nie ma kary, za to będzie się ścigać za rzekome tortury islamskich morderców? Więcej warci od Popiełuszki, Bartoszcze i Zycha? OK. Sądźmy ich, ale najpierw TAMTYCH, ubeków, Ludzi Honoru, kolegów Michnika: Czesława i Wojciecha.

Nie mogę się pozbyć natrętnego wrażenia, że komuś czyści się przedpole na lewicy, uderzając w Millera, bo oczywiste, że za Siemiątkowskim jest Miller, a za Millerem Kwaśniewski. Właśnie, ciekawe, jak rozwiążą chłopaki ten problem. Dziabnąć Millera tak, by nie skaleczyć Kwaśniewskiego. No, ale to nie mój problem. Patrzę na tytuły z boku artykułu- oczywiście musi być również „PiS o wszystkim wiedział”. To, oczywiście jazda obowiązkowa, jak coś złego, to musi być o PiSie, że też wiedział, albo, że też o tym myślał, albo, jak już nic się da innego, nie protestował. Albo protestował, ale niedostatecznie. Pamiętam, jaki był jazgot kilka lat temu, zabrało mi trochę czasu, by zrozumieć i wyłowić, że, mimo, że 90% tego jazgotu dotyczy PiSu, w istocie sprawa jest SLDowska, a PiS tyle, że być może wiedział i trzymał gębę na kłódkę, bo tajemnica państwowa.   

Oczywiście, gdyby decyzję, zakładając, że taka była, podjął Tusk, to samo wspomnienie o plotkach o możliwości istnienia takich więzień byłoby najsurowiej napiętnowane w dokładnie tych samych mediach i dokładnie przez tych samych ludzi, którzy teraz maja pełne usta potępienia. Słyszelibyśmy o graniu interesem narodowym, o zdradzie zobowiązań sojuszniczych, narażaniu Polski na odwet, prowokowaniu i sciąganiu uwagi terrorystów, podważaniu zaufania sojuszników i całego cywilizowanego świata, wystawianiu Ojczyzny na pośmiewisko dla nikczemnych, egoistycznych celów, brudnej polityki. Wyborcza nie mogłaby się nadziwić, jak można narażać Ojczyznę dla brudnej polityki. No, ale to, gdyby decyzja była Tuska, jak już ustaliliśmy.  Ponieważ Tuska akurat nie dotyczy, mamy festiwal hipokryzji, że oto, łomatko,  naruszono prawo.

Moim skromnym zdaniem, prawo naruszył też wcześniej Prezydent, który zażądał dostarczenia sobie do pałacu swoich papierów i oddał je bez kilkudziesięciu stron, ze strzępkami sterczącymi żałośnie w niebo. Na to jest paragraf i wysokość wyroku też jest określona, a nikt nie wypisuje sążnistych artykułów, że dura lex, sed lex. Czemu przymykamy oko w jednym przypadku, a w drugim aż niektórych zatyka z oburzenia, że złamanie prawa, (PRAWA!!!!!!) miałoby ujśc bezkarnie?

 

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie i Freepl.info.

http://freepl.info/seawolf         

http://gpcodziennie.pl/autor/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

 

Oraz w wersji audio tutaj:

http://niepoprawneradio.pl/

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (60)

Inne tematy w dziale Polityka