Niestety.
Niosę choinkę pod dom zdrajcy
ale zamiast zdobnych bombek
litania imion, ofiary jego zbrodni
Choinka nie pachnie lasu żywicą
zomowski gaz z płaczących oczu
to przypomnienie świąt
z twojej wojny z Polską
Niosę nowinę, to twój wyścig z czasem
czy zdążysz ośliźle wyłgać się prawdzie?
czy kostucha da sprawiedliwości szansę i trochę jednak poczeka na cię?
Niosę nowinę sługusom Moskwy
kretom, wazeliniarzom i zaprzańcom podłym
twardzielom z wytartymi kolanami od lizania w d..ę
autorytetom, co swoją przenicowaną cnotę
już dawno wyprzedali za marne drobne
Nie dacie rady!
Polski nie podmienicie na swą plugawą modłę
Trwa już dwa milenia, przetrwa następne wieki
na pohybel chamom, którzy na onuce założyli lakierki
Inne tematy w dziale Polityka